Rafamet nagradza najlepszych

Od trzech lat w Fabryce Obrabiarek RAFAMET S.A. z Kuźni Raciborskiej  prowadzone jest kształcenie pracowników młodocianych. W trzech klasach, po jednej z każdego rocznika, młodzież zdobywa kwalifikacje w zawodzie operatora maszyn sterowanych numerycznie. Stanowi to nawiązanie do funkcjonującej do 1999 r.  przyzakładowej szkoły zawodowej.

Obecnie nauka prowadzona jest wspólnie z Zespołem Szkół Ogólnokształcących  i Technicznych z Kuźni Raciborskiej, gdzie młodzież uczy się przedmiotów teoretycznych. Uczniowie uczęszczający do klas prowadzonych pod kierunkiem Rafametu mają status pracowników młodocianych ze wszystkimi przysługującymi im prawami oraz obowiązkami. Oznacza to, że otrzymują oni wynagrodzenie za pracę, a co za tym idzie - podlegają ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu. Otrzymują także – podobnie jak pozostali pracownicy - środki ochrony indywidualnej i środki czystości potrzebne do wykonywania pracy. Wiążą się z tym również obowiązki. Jeżeli któryś z uczniów jest chorym musi dostarczyć do zakładu zwolnienie lekarskie. Czas pracy w zakładzie oraz nauki w szkole jest ewidencjonowany tak jak w przypadku innych pracowników. Po ukończeniu nauki uczniowie mają szansę zdobyć nie tylko specjalistyczny zawód, lecz także zatrudnienie w zakładzie.

W tym roku szkołę skończą pierwsi absolwenci. Potwierdzeniem ich umiejętności będzie państwowy egzamin. Po raz pierwszy też zakład zdecydował się przyznać uczniom stypendia. Otrzymało je sześciu obecnych trzecioklasistów za bardzo dobre wyniki w nauce, zarówno przedmiotów praktycznych jak i teoretycznych. - Pod uwagę wzięliśmy też kulturę osobistą oraz zachowanie w szkole – mówi Adam Skórka, instruktor pracowników młodocianych w RAFAMET S.A., który w zawodowym szkoleniu młodzieży na terenie zakładu ma już 25-letnie doświadczenie. Zapewnia, że wszyscy uczniowie z klas prowadzonych pod kierunkiem Rafametu są zdyscyplinowani i grzeczni. - Nasi uczniowie muszą wykazać się odpowiedzialnością, ponieważ szkolą się na bardzo skomplikowanych maszynach. Pracują przy projektach realizowanych dla klientów z całego świata. Dla takich młodych ludzi to na pewno satysfakcja, że mają szansę uczestniczyć w tego typu inwestycjach – mówi A. Skórka.

Zakładowe stypendia w tym roku otrzymali Krzysztof Depta, Adam Michalik, Dawid Wolnik, Józef Czogała, Grzegorz Kuśma i Mariusz Bielski. - Podoba mi się taka praktyka. Każdy z nas ma swojego nauczyciela, który dokładnie nam wszystko tłumaczy i pokazuje. Mamy swoje maszyny i możemy samodzielnie wykonywać na nich jakieś detale  - mówi Krzysztof Depta. - Pracujemy na produkcji jak prawdziwi pracownicy. Zdobyte umiejętności możemy wykorzystać w praktyce, a nie do zaliczenia czy na pokaz – mówi Adam Michalik. - I to nas na pewno wyróżnia w porównaniu z naszymi rówieśnikami, którzy na swoich praktykach często nie mają w ogóle do czynienia z takimi urządzeniami – dodaje Dawid Wolnik. - To ogromna satysfakcja, że choć w tak niewielkim stopniu bierzemy udział w budowie potężnych maszyn, które będą pracować w najróżniejszych częściach świata  – mówi Grzegorz Kuśma.

Nauka zawodu w klasach prowadzonych pod kierunkiem Rafametu cieszy się zainteresowaniem nie tylko wśród chłopców. Obecnie pod okiem fachowców na terenie zakładu frezerki uczy się aż 10 dziewcząt. - Radzą sobie bardzo dobrze – zapewnia instruktor Adam Skórka. - Na pewno nie jest to coś, co potrafi zrobić każda dziewczyna. Nam się to podoba! - zapewniają zgodnie Agnieszka Gomułka, Ewa Rudzka i Kasia Cierniak.

Powrót do tego typu kształcenia okazał się koniecznością ze względu na coraz większe problemy ze znalezieniem fachowców w obsłudze specjalistycznych maszyn. Wielu doświadczonych pracowników przeszło na emeryturę lub wybrało pracę za granicą. Szkoły przestały kształcić ich następców. Dlatego też władze firmy RAFAMET S.A. decydowały się powrócić do tradycji kształcenia kadry już na etapie absolwentów szkół gimnazjalnych. - To był strzał w dziesiątkę! Młodzież uczy się tu zawodu w praktyce, przy najnowocześniejszych maszynach. Będą z nich nieźli fachowcy – mówi instruktor A. Skórka.

W pierwszej klasie uczniowie są przydzielani do poszczególnych brygad pracowników, gdzie wykonują najprostsze prace, np. wiercenie, gwintowanie, kablowanie. W drugiej klasie przydzielani są do pomocy w obsłudze maszyn konwencjonalnych, czyli frezarki lub tokarki lub też służą pomocą pracownikom przy obsłudze większych maszyn typu strugarka czy wytaczarka. Trzecia klasa to już czas prawdziwej specjalizacja, czyli pracy na maszynach sterowanych numerycznie. Każdy uczeń jest pod opieką jednego pracownika. - Od samego początku wykonują potrzebne prace. Wiercą, gwintują, kablują, odciążając tym innych pracowników, którzy w tym czasie mogą zająć się trudniejszymi zadaniami. Brygadziści są z nich zadowoleni – mówi instruktor A. Skórka.

Zadanie, jakie stoi przed operatorem maszyn sterowanych numerycznych jest niezwykle odpowiedzialne. Obsługują potężne i skomplikowane obrabiarki wykorzystywane w obróbce wielkogabarytowych elementów, często liczących nawet kilka metrów. Muszą przy tym  zachować dokładność do tysięcznych milimetra. Od tego zależy powodzenie przedsięwzięć wartych nawet wiele milionów złotych.

Uroczyste przyznanie stypendiów odbyło się 28 listopada w sali konferencyjnej Fabryki Obrabiarek RAFAMET S.A.  w Kuźni Raciborskiej. Okolicznościowe dyplomy wręczył uczniom  E. Longin Wons, prezes zarządu RAFAMET S.A. oraz Adam Skórka, instruktor pracowników młodocianych w RAFAMET S.A. Szóstka najzdolniejszych wykazujących się wzorowym zachowaniem, frekwencją oraz wynikami w nauce to: Dawid Wolnik, Adam Michalik, Mariusz Bielski, Krzysztof Depta, Józef Czogała oraz Grzegorz Kuśma. W uroczystości wzięli udział: prezes zarządu Fabryki RAFAMET S.A. E.Longin Wons, wiceprezes – dyrektor tedhniczny Ryszard Stryjecki, burmistrz miasta Kuźnia Raciborska Rita Serafin, dyrektor Miejskiego Zespołu Oświaty Wiesława Czogała, dyrektor Zespołu Szkół  Ogólnokształcących i Technicznych w Kuźni Raciborskiej Kazimierz Szczepanik, instruktor pracowników młodocianych w RAFAMET S.A  Adam Skórka oraz wychowawca klasy z  Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Kuźni Raciborskiej Marian Kapelusz.

A. Dik