Auto Serwis Prusicki działa już 15 lat

Auto Serwis Prusicki to wymiana opon, szybka mechanika samochodowa, tłumiki, oleje zawieszenia, hamulce, a także kosmetyki samochodowe, bagażniki, chemia samochodowa i haki. Firma w tym roku świętować będzie 15-lecie istnienia. Z pewnością można powiedzieć, że to biznes rodzinny, bo w pracę tu zaangażowane są zarówno dzieci, jak i żona jej założyciela. – Od samego początku mogłem liczyć na pomoc rodziny, bez niej osiągniecie tego wszystkiego nie byłoby możliwe – podkreśla Andrzej Prusicki, właściciel Auto Serwis Prusicki.

Były wzloty i upadki
Obecnie Auto Serwis Prusicki to cztery stanowiska, sklep, biuro i magazyny. A wszystko zaczęło się od wolnego stanowiska wynajętego przez pana Andrzeja przy ul. Rybnickiej. – Zawsze ciągnęło mnie do tego, by otworzyć coś swojego. Praca w zakładzie państwowym do końca mnie nie satysfakcjonowała, chciałem robić coś jeszcze. Gdy pojawiła się okazja wynajęcia stanowiska przy ul. Rybnickiej, postanowiłem spróbować. Opony to towar uniwersalny, potrzebny do wszystkich samochodów, a motoryzacja to dziedzina rozwojowa, stąd może wybór właśnie tej specjalizacji – mówi właściciel prężnie działającej firmy. – Łatwo nie było, przez 3 lata, od 1996 do 1999 roku, pracowałem na dwóch etatach, po 18 godzin dziennie. W 1997 roku przyszła powódź i zalało nas, a po 10 latach działalności przyszło nam zmienić siedzibę – opowiada Andrzej Prusicki o przełomowych momentach swojej działalności.

W historii przedsięwzięcia nie brakowało też chwil wytchnienia. – Od 1999 roku skończyła się praca na dwóch etatach. Całą siłę i energię mogłem wówczas poświęcić firmie, co poskutkowało szybkim i dynamicznym rozwojem. W 2000 r. przyjęliśmy pierwszego pracownika – mówi z uśmiechem pan Andrzej. – W 2003 roku kupiliśmy działkę pod przyszłą siedzibę firmy, a w 2004 r. rozpoczęliśmy tu przebudowę. 1 października 2006 roku to dzień rozpoczęcia funkcjonowania Auto Serwis Prusicki przy ul. Głubczyckiej. Gdy przenosiliśmy siedzibę, nie brakowało obaw. Mówiono, że jak uda nam się odzyskać 50% stałych klientów, to będzie sukces. A my po pierwszym sezonie odzyskaliśmy ich 85% – opowiada.

– Do szczególnie ważnych momentów należy także 2007 rok – podpisanie umowy z hurtownią Górecki, dzięki czemu mogliśmy poszerzyć naszą działalność o części motoryzacyjne. W 2008 roku podpisaliśmy umowy bezpośrednio z producentami opon, dzięki czemu podnieśliśmy kwalifikacje naszej kadry, bo udostępniono dla nas wiele szkoleń. A od tego roku podobnie będzie z felgami ALU – dodaje. Pozwala nam to obniżyć ceny i zwiększyć dostępność towaru.

Rodzina, ach rodzina...
Auto Serwis Prusicki to biznes rodzinny. Poza panem Andrzejem o interesy firmy dba
jego syn Piotrek i córka Anna. – Od samego początku dzieci angażowały się w to przedsięwzięcie. Piotrek przeszedł tu przez wszystkie stanowiska – śmieje się pan Andrzej. – To, że pełniłem tu wszystkie funkcje, pomaga mi obecnie w pracy, na
obecnym stanowisku, służy zarówno w rozmowach z klientami, jak i pracownikami – stwierdza Piotr Prusicki. – Córka Ania dba o papierki ale posiada również ogromną wiedzę techniczną, a żona zajmuje się finansami – dodaje pan Andrzej.

W tym roku Auto Serwis Prusicki obchodzi swoje 15 lecie, a rocznica taka sprzyja nie tylko podsumowaniom, ale i stawianiu sobie nowych celów na przyszłość. – W 2011 roku przede wszystkim poprawimy estetykę naszego budynku z zewnątrz. Poza tym planujemy stworzyć jeszcze jedno stanowisko – zapowiadają ojciec i syn.

Co najbardziej panu Andrzejowi podoba się w pracy na swoim? – To, co mnie przede wszystkim cieszy, to kontakt z klientami. Sprawia mi to wielką przyjemność – zdradza. – Gdy uda się zadowolić najbardziej wymagającego klienta, wtedy jest prawdziwa satysfakcja. To motywuje do dalszej pracy – zgadza się z ojcem Piotr Prusicki.

A jaka jest recepta dla tych, którym marzy się otwarcie własnej działalności? – Konsekwencja i samozaparcie to klucz do sukcesu – mówi właściciel Auto Serwis Prusicki. – Nie można zaczynać od fury, skóry i komóry – dodaje z uśmiechem. – Nigdy nie żałowałem, że podjąłem się własnej działalności, bo tu czuję, że się spełniam – kończy.

Jaką dziedzinę wybrałby pan Andrzej, gdyby to nie miał być Auto Serwis? – Równie dobrze mógłbym prowadzić restaurację albo przedszkole. Myślę, że w tym też bym się odnalazł – śmieje się. – A tak naprawdę moją największą pasją jest marynistyka i zawsze marzyło mi się, żeby żeglować po morzach – kończy.

JaGA