Jak Grześ szedł do szkoły...

...czyli pasowanie na ucznia, które wczoraj odbyło się w Szkole Podstawowej nr 4 w Raciborzu. Tradycyjnie nie zabrakło uroczystego ślubowania złożonego przez pierwszaki i zaczarowanego ołówka, którym na uczniów najmłodszych podopiecznych mianowały dyrektor i wicedyrektor placówki.
Wczoraj w Szkole Podstawowej nr 4 w Raciborzu odbyła się uroczystość „Pasowania na ucznia” dzieci z klas pierwszych. Po południu wszystkie pierwszaki w strojach galowych wraz ze swoimi rodzicami przybyli do szkoły.
– Uroczystość rozpoczęliśmy polonezem, następnie dyrektor Ewa Miecznikowska powitała wszystkich i oddała głos dzieciom, bo to one były bohaterami tego spotkania – relacjonują Marzenna Mruk-Otulak i Beata Książek, które czuwały nad całą uroczystością.
Pierwszaki przygotowały program artystyczny pt: „Jak Grześ szedł do szkoły”. Były piosenki i granie na flecie. Po części artystycznej nastąpiła część oficjalna. Uczniowie klas starszych odczytali tekst ślubowania, a dzieci powtarzały słowa. Po ślubowaniu każdy uczeń był osobiście pasowany na ucznia przez dyrektor i wicedyrektor „zaczarowanym ołówkiem”. – Był to niezwykły moment. Po pasowaniu uczniowie otrzymali krawat z logo szkoły oraz pamiątkowy dyplom. Uczniowie byli tym faktem bardzo przejęci. Była też chwila dla fotoreporterów, czyli rodziców i najbliższych, którzy to niezwykłe wydarzenie chcieli upamiętnić – opowiadają organizatorki.
Po tylu wrażeniach czekała na dzieci miła niespodzianka. Rodzice chcący, by ten niezwykły dzień w szkole był dla ich pociech radością, przygotowali słodki poczęstunek. Wszystkie dzieci były zadowolone i dumne, że zostały włączone do społeczności szkolnej.
(oprac. JaGA)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany