Dobrze jest znać język czeski

Od 6 lat w PWSZ w Raciborzu można się uczyć języka czeskiego. Okazuje się, że znając go, łatwiej znaleźć pracę w naszym regionie. - Nasi absolwenci kontynuują naukę w Czechach, zostają tłumaczami i znajdują pracę w bardzo różnych dziedzinach dzięki znajomości języka - zauważa dr Joanna Maksym-Benczew.
Instytut Neofilologii, a w jego obrębie Zakład Filologii Słowiańskiej, działa w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu od 6 lat. - Na początku była filologia czeska, potem filologia czeska i rosyjska, następnie łączyliśmy czeski i rosyjski z angielskim, a w zeszłym roku powróciliśmy do czystych profili: czeskiego i rosyjskiego - opowiada dr Joanna Maksym-Benczew, która podkreśla, że nie trzeba w ogóle znać czeskiego czy rosyjskiego, by studiować na tych kierunkach.
- Języki nauczane są od podstaw i w ciągu studiów można nauczyć się ich na tyle, że nie ma problemów z kontynuowaniem nauki w Czechach - zauważa wykładowca PWSZ. - Naszym pierwszym absolwentkom, które kontynuowały studia w Czechach, obecnie zaproponowano realizację doktoratów - kontynuuje. - Coraz większa liczba studentów, kończących u nas filologię słowiańską, decyduje się na dalszą naukę w Czechach, ale niekoniecznie na kierunkach filologicznych. Pozwala im na to bardzo dobre opanowanie języka naszych sąsiadów - dodaje.
Znajomość języka czeskiego w naszym regionie okazuje się bardzo przydatna. - Nasi studenci zakładają firmy translatorskie, bo jest na nie zapotrzebowanie, pracują w szkołach językowych. Znajdują zatrudnienie w bardzo różnych dziedzinach właśnie dzięki władaniu językiem czeskim, bo wiele firm z naszego regionu współpracuje z Czechami - mówi Joanna Maksym-Benczew.
Nauka języka czeskiego w PWSZ jest efektywna dzięki współpracy, jaką raciborska uczelnia prowadzi z czeskimi placówkami. - Studenci wyjeżdżają na seminaria raciborsko-praskie, raciborsko-ostrawskie czy raciborsko-opawskie. Poznają kulturę i język czeski w tamtejszym środowisku - wskazuje przedstawicielka Instytutu Neofilologii. - Mamy prężnie działające koło bohemistów, które organizuje konferencje, wieczory filmowe czy koncerty czeskich zespołów w naszym mieście - kończy Joanna Maksym-Benczew, która zachęca wszystkich do studiowania w PWSZ - rekrutacja na ten rok akademicki jeszcze trwa.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany