Pałac w Sławikowie odsłoni swoje tajemnice [ZAPOWIEDŹ]
![Pałac w Sławikowie odsłoni swoje tajemnice [ZAPOWIEDŹ] Pałac w Sławikowie odsłoni swoje tajemnice [ZAPOWIEDŹ] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1758136705zrzut-ekranu-2025-09-17-o-21-17-08-.png)
Stanie się to 26 września podczas Nocy Eickstedtów - spotkania z historią pałacu i jego sekretami.
Sławików to jedna z najstarszych wsi w powiecie raciborskim, a miejscowy pałac, choć dziś zachowany w ruinie, należy do najokazalszych, jakie wzniesiono na Śląsku w XIX wieku. Według miejscowych podań, nocą po wnętrzach miał wędrować duch szarej damy, a odkrycia dokonane wewnątrz budynku sugerują, że rodzina Eickstedtów praktykowała wolnomularstwo.
Wolnomularstwo wśród właścicieli ziemskich w powiecie raciborskim nie było niczym nadzwyczajnym. Raciborskiej loży „Fryderyk Wielki ku Wolności” (jej siedziba znajdowała się przy dzisiejszej ul. Wojska Polskiego, dawniej Zwingerstrasse) przewodniczyli m.in. Carl Kuh, właściciel Wojnowic, oraz Friedrich Wilhelm Eugene von Selchow, właściciel sąsiedniego Rudnika.
Lewobrzeżne tereny wokół Raciborza pokrywały posiadłości możnych rodów i pruskich junkrów – panów von Ratibor, Donnersmarcków, Lichnowskich oraz von Eickstedtów ze Strzybnika i Sławikowa. Rodzina Eickstedtów pojawia się w źródłach już w XII wieku, by w kolejnym stuleciu wędrować z Marchii Brandenburskiej na Pomorze. Stamtąd, z Arnswalde (dzisiejsze Choszczno), przybył Joachim Gotlieb Friedrich von Eickstedt, obejmując Strzybnik (Silberkopf). Od tego momentu rozpoczęły się górnośląskie epizody rodziny, w której swoje korzenie ma nawet księżna Kentu.
W Sławikowie pozostał po niej pałac, wzniesiony na miejscu starszej budowli. Przebudowa rozpoczęta w 1865 roku wraz z urządzeniem wnętrz kosztowała 20 tysięcy talarów – kwotę olbrzymią w porównaniu z rocznymi zarobkami przeciętnego robotnika, wynoszącymi około 120 talarów.
Historia rodu, legendy i opowieści związane z pałacem będą tematem Nocy Eickstedtów, która odbędzie się 26 września w Sławikowie. Wydarzenie organizuje Zamek Piastowski przy wsparciu Gminy Rudnik oraz Fundacji Gniazdo.
To wyjątkowa okazja, by odkryć tajemnice pałacu, jego historii i otoczenia w efektownej świetlnej aranżacji. Część historyczna wydarzenia odbędzie się w niedostępnym na co dzień pałacowym browarze, gdzie zostaną pokazane stare zdjęcia pałacu, pamiątki znalezione na miejscu oraz pochodząca stamtąd rzeźba jeźdźca z psami autorstwa Karla Heynen-Dumonta. Opowieści poprowadzą Grzegorz Wawoczny oraz pasjonaci z Fundacji Gniazdo.
Uczestnicy przejdą przez park do mauzoleum Eickstedtów, a na dziedzińcu czeka koncert i tradycyjna uczta, nawiązująca do dożynek arystokratów – biesiad organizowanych po zakończeniu żniw i zbiorów. Zamek Piastowski przygotuje stół pełen smakołyków, a do tego zostaną podane wysokiej jakości kawa i herbata. Na schodach pałacu wystąpi zespół Krzysztofa Fulneczka, prezentując jazz i swing w klimacie międzywojnia. Całe wydarzenie potrwa do trzech godzin.
Bilet wstępu obejmuje udział w prelekcjach, koncercie, poczęstunek oraz możliwość zwiedzania wystaw na raciborskim zamku w dowolnym terminie po Nocy Eickstedtów. To wyjątkowa okazja, by poczuć klimat dawnych czasów, odkryć tajemnice jednej z najważniejszych rodzin Śląska i przeżyć niezapomnianą noc w historycznych murach pałacu.
Bilety do nabycia w Punkcie Informacji Turystycznej Zamku Piastowskiego (budynek słodowni) lub na biletynie - kliknij link.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany