Reklama

Najnowsze wiadomości

Kultura i edukacja23 kwietnia 202311:19

INDOX – DJ rodem z ziemi raciborskiej próbuje podbić muzyczny rynek

INDOX – DJ rodem z ziemi raciborskiej próbuje podbić muzyczny rynek - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Powiat:

Od najmłodszych lat interesował się muzyką. Jest to dla niego sposób bycia, a teraz ścieżka kariery. Grał w USA, współpracował z renomowanymi wytwórniami.

Kamil Pawełek aka INDOX to 25-letni DJ oraz producent muzyczny pochodzący z gminy Krzyżanowice. Od ponad 10 lat w mieszka Niemczech. Jest coraz bardziej rozpoznawalny na Śląsku i w Polsce, na EDM-owych socialmediach oraz portalach muzycznych.

Kamil od najmłodszych lat interesował się muzyką. Mama zapisała go na kursy taneczne breakdance oraz hip hop w Raciborzu oraz Wodzisławiu Śląskim. Występował na pokazach młodych talentów i w szkołach. Po kilku latach zakończył przygodę z tańcem. Postanowił zostać muzykiem. Inspiracją było legendarne Adagio for Strings od Tiesto.

EDM-owe początki powiązał z takimi gatunkami jak techno, trance oraz electro house. Chce być kimś pokroju David Guetta czy właśnie idol Tiesto. Zakupił sprzęt DJ-ski i ćwiczył codziennie. W tamtych czasach było to znacznie trudniejsze z uwagi na brak tutoriali czy szkoleń dla młodych disc jockeyów. Jego nauczyciel został tata, który za młodu grywał w lokalnym klubie Magic. Dodatkową pomoc otrzymywał od kolegi, 3-krotnego mistrza Polski DJ-ów Piotra Suchockiego aka DJ Suhy.

Granie na imprezach i miksowanie nie wystarczało. Celem stały się własne utwory. Po kilku latach nauki i pracy INDOX zaczął wydawać tracki. Na początku nie brzmiały jeszcze jak te z najwyższej półki. W 2018 roku jego utwory pojawiały się na YouTube oraz SoundCloud, lecz, niestety, nie podbił nimi serc internautów.

Przyszedł czas na eksperymenty ze stylami. Kamil postawił na bass house. Efektem był jeden z największych hitów w jego całej karierze - House Party. Profesjonalne wytwórnie nie były co prawda nim zainteresowane, ale prywatna edycja podparta reklamą przyniosła efekt.

- Kilka dni po premierze świat wywrócił się do góry nogami. Sam Malaa napisał do mnie na temat potencjalnego zagrania wspomnianego numeru w swoim secie - wspomina. - Początkowo nie wierzyłem w to, co się wydarzyło, więc jeszcze raz spojrzałem, czy to naprawdę autentyczny Malaa - dodaje.

Wysłał wszystko co potrzeba i po kolejnych kilku dniach zobaczył jak House Party grane jest w jednym z amerykańskich klubów, a później przy następnych okazjach. Hype na muzykę INDOXA rósł, a po czasie otrzymał ofertę wydania tracka w labelu Tchami’ego - Confession.

Wtedy musiał usunąć wszelkie wcześniejsze materiały związane z utworem z YouTube. Zaakceptował ofertę francuskich producentów i stał się pierwszym polskim twórcą w tamtejszej wytwórni. House Party było supportowane przez największych DJ-ów z całego świata, podczas takich imprez jak Tomorrowland w Belgii czy Ultra w Miami oraz Japonii.

Pojawiły się ścieżki rozwoju i nowy materiał. Tchami’emu podobały się każde projekty, które Kamil mu przesyłał i tym samym na Confession pojawiły się jeszcze dwa jego numery. Hype na jego muzykę oraz personę przerodził się w zaproszenia do klubów z Polski oraz Niemiec.

Ważnym momentem w karierze była możliwość występu na Sunrise Festival 2019, gdzie zagrał swój set przed swoimi „szefami” z pracy. Miała być trasa koncertowa po Polsce i Niemczech, ale na przeszkodzie stanęła epidemia.

- Przez COVID-19 zniknąłem na około trzy lata. Kiedy przemysł eventowy i wydawniczy powoli się odradzał nadal stałem w tym samym miejscu. Nie miałem do zaoferowania żadnego nowego materiału, a nawet zwątpiłem w swoje możliwości. Pojechałem ze znajomymi na festiwal. Dotarło do mnie, że EDM jest czymś, co kocham najbardziej. Granie dla ludzi i tworzenie muzyki - to od zawsze były moje marzenia - wspomina.

Wziął się do pracy. Darklight Recordings należąca do Fedda Le Granda - holenderskiej legendy EDM-u wydało nowy materiał INDOXA. Współpraca z Roobsem zaowocowała piosenką dla wytwórni SNRS Label. Pod koniec zeszłego roku Kamil znalazł się na ADE w Amsterdamie. - Mogłem zobaczyć wielu swoich idoli, porozmawiać z innymi sympatykami muzyki elektronicznej. Było to coś, czego zdecydowanie potrzebowałem. Rozmowy z osobami, które od kilkunastu lat działają na scenie EDM-owej bardzo mnie podbudowały - opowiada.

W tym roku pojawił się na jednym tracku z duetem DJ KUBA & Neitan oraz POLTERGSTEM w Spinnin’ Records. Ich piosenka została wtedy wydana w sublabelu australijskiego giganta - SINPHONY, której właścicielem był znany na całym świecie DJ - Timmy Trumpet. Kamil pojawił się wtedy w tym samym miejscu, gdzie przed laty Afrojack, Martin Garrix, R3HAB czy inni znani producenci. Odezwał się znajomy z Las Vegas, który zaproponował zagranie na dwóch imprezach w Miami podczas Miami Music Week w czasie legendarnego Ultra Music Festival. Spełniło się marzenie o graniu w USA. Pochodzący z gminy Krzyżanowic był jedynym Polakiem, który zagrał podczas Ultry.

Autor: opr. red., redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.