Z podwórka na stadion - pawłowiczanki wydarły awans

W grupie eliminacyjnej najpierw przegrały 0-7 z Kochanowicami, by potem pokonać Dobieszowice 6-0. W decydującym meczu o awans do półfinału z Zabrzem potrzebne było zwycięstwo by awansować z drugiego miejsca. W dramatycznych okolicznościach, na 15 sekund przed końcem meczu, Paulina Biedka pięknym strzałem dała awans drużynie z Pawłowa do najlepszej czwórki turnieju. W półfinale w starciu z późniejszymi mistrzyniami z Katowic pawłowianki przegrały 0-8, by zagrać w meczu o trzecie miejsce z drużyną z Toszka. Tu to już był prawdziwy dreszczowiec. Mecz zakończył się w regulaminowym czasie wynikiem 1-1 (jedyną bramkę strzeliła Kamila Wojtaszek ) i sędzia zarządził rzuty karne. Te po ośmiu rundach zakończyły się remisowo 1-1, a jedyną bramkę strzeliła Sylwia Sokoup. W dodatkowych strzałach jedyną bramkę strzeliła ponownie Sylwia Sokoup i za chwilę utonęła w objęciach trenera i koleżanek.

Wyniki:
Pawłów - Kochanowice 0-7
Pawłów - Dobieszowice 6-0
Pawłów - Zabrze 2-1
Pawłów - Katowice 0-8
Pawłów - Toszek 3-2 po rzutach karnych

W sukcesie mieli swój udział : Kamila Wojtaszek - Paulina Biedka - Sylwia Sokoup - Dominika Majnusz - Julia Gorczowska - Zuzia Ścianek - Nikola Biedka - Sandra Labud - Julia Tomaszewska - Wojciech Zalewski (trener).