Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport27 kwietnia 200910:23

Przerwana passa Chałupek

Przerwana passa Chałupek - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama

W ciekawie zapowiadającym się spotkaniu XXI kolejki A klasy KS Kornowac podejmował świetnie grające na wiosnę Chałupki. Po wyrównanych 90. minutach Chałupki wyjechały z Kornowaca bez punktu, choć była na to szansa, lecz zabrakło skuteczności, co jest bolączką tego zespołu od dłuższego czasu.

Pierwszą okazję do zdobycia bramki miały Chałupki. Podanie Edwarda Monety zostało przecięte przez obrońców. Paweł Skowyra natychmiast ruszył z piłką do przodu i uruchomił na prawej stronie Sawickiego, lecz ten przegrał pojedynek z bramkarzem Kornowaca, Rafałem Skatułą. Po wyrównanym początku było to ostrzeżenie dla Kornowaca, który trzy minuty także postanowił postraszyć rywala. Marcin Wałach groźnie uderzył na bramkę, lecz dobrze do boku piłkę odbił Tomasz Podgórski. W 24. minucie Krzysztof Kura ponownie zatrudnił Podgórskiego strzałem z dystansu, lecz ten pewnie wyłapał jego strzał. Pięć minut później Kura postanowił spróbować jeszcze raz w ten sposób pokonać Podgórskiego, ale ten po raz kolejny bezbłędnie ustawił się na linii.

W 56. minucie Chałupki mogły prowadzić. Ostatni obrońca gospodarzy, Krzysztof Wojciechowski, za słabo odegrał piłkę do tyłu do Radosława Nawrata i bliski jej przejęcia był Tomasz Paskuda, lecz bramkarz gospodarzy pewnym wyjściem przed szesnastkę naprawił błąd Wojciechowskiego i wygrywając przebitkę z Paskudą zażegnał niebezpieczeństwo. W 70. minucie Mucha zdaniem arbitra głównego faulował w polu karnym. Rzut karny pewnie wykorzystał Kura i goście cieszyli się z prowadzenia.

Podwyższyli je dziesięć minut później. Chwilę wcześniej wprowadzony na boisko Leszek Gatnar obsłużył podaniem Samuela Wróbla, który nie miał problemu z trafieniem do pustej bramki. W 87. minucie na boisku pojawił się Krystian Tomaszewski i mógł sam doprowadzić do remisu. W 88. minucie Federów odzyskał piłkę przy linii bocznej boiska i podał do wspomnianego Tomaszewskiego, lecz ten z 4 metrów strzelił obok niemal pustej bramki. Poprawił się w pierwszej minucie doliczonego czasu i w bliźniaczej sytuacji wykorzystał tym razem podanie Paskudy.

Mecz był bardzo wyrównany. Długimi fragmentami gry żaden zespół nie potrafił sobie wypracować dogodnej okazji do zdobycia bramki, a w ciągu 90. minut nikt nie uzyskał optycznej przewagi. Chałupki zagrały odważnie, wysoko podchodząc do rywala, często starały się grać prostopadłą piłkę. Dokładnie ten sam styl zaprezentowali gospodarze, choć ich skrzydła pracowały częściej. Wciąż niemały wpływ na grę podopiecznych Marcina Iksala ma Edward Moneta, który z Romanem Lankoczem dobrze radził sobie w środku pola. To właśnie tam widać było lekką przewagę Kornowaca i ostatecznie to ona plus nieskuteczność gości była główną przyczyną zwycięstwa gospodarzy.

KS Kornowac – LKS Chałupki 2 – 1
Bramki: Krzysztof Kura 70’, Wróbel 80’ –  Krystian Tomaszewski 90+1

KS Kornowac: Rafał Skatuła (41’ Radosław Nawrat) – Adam Błahut, Krzysztof Wojciechowski, Dariusz Rydygiel, Krzysztof Kura, Marcin Wałach ( 76’ Piotr Kowol), Edward Moneta, Roman Lankocz ( 88’ Marcin Iksal), Przemysław Pytlik, Samuel Wróbel, Mariusz Urbas ( 75’ Leszek Gatnar). Rezerwa: Jan Knura

LKS Chałupki: Tomasz Podgórski – Damian Sypień (84’ Adrian Przybylski), Grzegorz Kaniewski, Tomasz Mucha, Marek Besz, Adrian Dawid (81’ Jacek Nowak), Paweł Skowyra, Sawicki (87’ Krystian Tomaszewski), Mateusz Besz, Dawid Federów, Tomasz Bolik (31’ Tomasz Paskuda)

Marcin Iksal, trener KS Kornowac: Chałupki przyjechały tu po zwycięstwo, zaskoczyli nas ofensywną grą od początku. Nasi boczni obrońcy mieli wychodzić do przodu, ale wysoka gra gości często nam to uniemożliwiała. Udało się wygrać i spokojnie czekamy na kolejny mecz. W przyszłym sezonie chcemy walczyć o miejsca w tabeli 1 -5, jesteśmy już dogadani z jednym bardzo dobrym zawodnikiem.

Roman Kaczor, trener LKS Chałupki: przede wszystkim można powiedzieć, że nie wykorzystane sytuacje mszczą się. Tak było w tym meczu. Zastrzeżenia mam do rzutu karnego, ponieważ obaj zawodnicy weszli na piłkę tylko zawodnik Kornowaca wykorzystał to i położył się, ale jak to się mówi, biednemu wiatr w oczy wieje. Jak już powiedziałem, zawiodła skuteczność, ale to nie problem tylko tego jednego meczu. Do tej pory dwukrotnie w końcówce remisowaliśmy 1-1 i w tych dwóch meczach mieliśmy w ostatniej minucie akcję sam na sam i nie strzelamy tego.

Grzegorz Zuber

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 25.04.2025
24 kwietnia 202516:50

Nasz Racibórz 25.04.2025

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Nasz Racibórz 04.04.2025
3 kwietnia 202518:29

Nasz Racibórz 04.04.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.