Koszykówka. Dobry początek, słaby koniec

Sensacyjnie rozpoczęli swoje spotkanie z KK Polonia Bytom koszykarze RKK AZS Racibórz. Do piątej minuty meczu wygrywali z liderem rozgrywek o wejście do II ligi i głównym faworytem do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Później jednak uwidoczniła się przewaga bardziej doświadczonej i obytej w rozgrywkach ligowych drużyny z Bytomia. Ostatecznie raciborzanie przegrali 42:109.
Pierwsza kwarta rozpoczęła się bardzo dobrze dla ekipy trenera Marcina Parzonki. Agresywna i skuteczna obrona, dobre kontry i skuteczne rzuty spowodowały, że nasi koszykarze objęli niespodziewane prowadzenie. Druga część pierwszej odsłony uwidoczniła jednak przewagę bytomian i to oni schodzili z boiska jako zwycięzcy wygrywając ostatecznie tę kwartę 21:12. Druga, a szczególnie część meczu zdecydowanie dla Polonii. RKK AZS miał wiele błędów w obronie, niepotrzebnych strat piłki i nie znajdował pomysłu na zdobycie punktów. Podobać się mogła gra Damiana Dziwokiego pod koszem rywali, Andrzeja Sitka, celne rzuty za 3 pkt. Damiana Półtoraka. Okazało się to jednak za mało do uzyskania bardziej korzystnego wyniku. Z pewnością w porównaniu do poprzednich spotkań widać poprawę gry drużyny z Raciborza.
Prezes klubu Arkadiusz Nowacki powiedział, że przed zespołem z pewnością jeszcze dużo, dużo pracy, ale skrystalizował się już kolektyw, który będzie walczył o jak najlepsze wyniki. Ważne jest także, że wprowadzani są młodzi rokujący zawodnicy, którzy w niektórych momentach gry pokazywali swoje z pewnością nieprzeciętne możliwości.
Trener Marcin Przonka - No cóż, przyjechał lider, główny faworyt do awansu do II ligi, zespół, który już teraz z powodzeniem mógłby walczyć w II lidze i tą różnice było widać na boisku. Pierwsza kwarta w naszym wykonaniu była bardzo dobra. Potrafiliśmy toczyć wyrównaną walkę z naszym przeciwnikiem, jednak od drugiej kwarty twarda gra przeciwników spowodowała, że przewaga Bytomia cały czas wzrastała. Na pewno cenne doświadczenie dla naszego młodego zespołu. Ten mecz pokazał gdzie są w naszej grze braki i nad czym musimy pracować. Dzisiaj niestety wysoka porażka, ale nasza gra nie wyglądała źle, widać w niej cały czas postęp. Chłopcy zostawiają na treningach masę zdrowia i zaangażowania i to będzie procentować w kolejnych meczach sezonu.
Dzisiejsze spotkanie obserwowała duża, ciągle wrastająca grupa kibiców i miłośników basketu.
RKK AZS Racibórz - KK Polonia Bytom 42:109 (12:21, 10:24, 9:34, 11:30)
RKK-AZS Racibórz - Damian Dziwoki (14 pkt.), Andrzej Sitek (9 pkt.), Półtorak Damian - kpt. (7 pkt.), Przemysław Chęć (5 pkt.), Przemysław Trochonowicz (2 pkt.), Paweł Obruśnik (2 pkt.), Kamil Monkiewicz (2 pkt.), Wojciech Chudy (1 pkt.), Jacek Cycoń, Adam Zwierzyna, Bartłomiej Rządowski, Michal Tokarczyk. Trener Marcin Parzonka.
W Polni Bytom najwięcej punktów zdobył Krzysztof Woźniak (22 pkt.) i Adam Żurawski (15 pkt.). Sędzią głównym była Małgorzata Gander z Żor, sędzią pomocniczym Dariusz Bielnik z Bielska-Białej, a sekretarzem Anna Zwierzyna z Raciborza.
(nc)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany