Koszykówka. Pierwsze zwycięstwo RKK-AZS

W niedzielę 13 października koszykarze RKK-AZS Racibórz wybiegli na parkiet w Jaworznie. Po nieudanej inauguracji sezonu i porażce z Gliwicami raciborscy zawodnicy chcieli w kolejnym spotkaniu pokazać się z jak najlepszej strony. Od pierwszych minut widać było w szeregach RKK-AZS ogromną mobilizację i chęć zwycięstwa.
Nasi koszykarze spotkanie z MCKiS Jaworzno rozpoczęli od prowadzenia 8:2. Twarda obrona i konsekwentna gra w ataku dały zwycięstwo w pierwszej kwarcie 20:16. Druga, to wręcz koncertowa gra zespołu w obronie i zwiększenie prowadzenia do 10 punktów. Doskonałym zwieńczeniem I połowy była wykonana przez Przemysława Trochonowicza kontra zakończona celnym rzutem równo z końcową syreną połowy.
Drugą odsłonę koszykarze RKK-AZS rozpoczęli bardzo nerwowo. Kilka prostych strat dało szansę rywalom, którzy wyprowadzali skuteczne kontry. Ważne punkty w tej kwarcie zdobyli Adam Zwierzyna i Andrzej Sitek. Po trzeciej części przewaga naszego zespołu zmalała do 5 punktów (53:48) co zapowiadało ogromne emocje w ostatniej części spotkania.
Ostatnie kwarta to gra punkt za punkt z obu stron. Ważną trójkę w tej części gry zdobył Przemysław Chęć i prowadzenie naszej drużyny na 1,5 min. do końca spotkania wzrosło do 7 punktów. Wydawało się, że koszykarze opanowali sytuację i spokojnie dowiozą zwycięstwo do końca, jednak wtedy wkradła się ogromna niemoc na linii rzutów wolnych. W ostatniej minucie spotkania nasi raciborzanie wykonywali 8 rzutów osobistych, z których tylko jeden znalazł drogę do kosza. Niecelne rzuty wolne i skuteczne akcje przeciwników spowodowały, że przewaga zmalała do 4 punktów. Jednak wystarczyło to do osiągnięcia upragnionego celu i pierwszego zwycięstwa w sezonie 2013/2014. Spotkanie skutecznym blokiem na najlepszym strzelcu MCKiS zakończył Andrzej Sitek i cieszono się ze zwycięstwa 68:64.
- Ogromne wyrazy szacunku dla wszystkich zawodników za to zwycięstwo. Zostało ono osiągnięte przede wszystkim agresywną, ale co ważne podkreślenia, czystą obroną. Żaden z zawodników nie miał w tym meczu problemu z faulami, a jednocześnie potrafili oni wytworzyć dużą presję na zawodnikach prowadzących grę w drużynie przeciwników. Agresywna defensywa na całym boisku sprawiła duże problemy naszym przeciwnikom, którzy kilkakrotnie posyłali piłki w aut. W takim meczu jak ten dzisiejszy, te kilka posiadań było decydujących. Po ostatnim spotkaniu pojawiły się głosy o słabym rozegraniu w naszej drużynie. Dzisiaj, obaj nasi rozgrywający bardzo pozytywnie odpowiedzieli na te opinie. I Adam i Paweł zaprezentowali się bardzo poprawnie. Spokojnie, bardzo odpowiedzialnie kierowali naszą grą w ataku. „Swoje” znowu zrobili wysocy. Opanowaliśmy grę na tablicach oraz w strefie podkoszowej. Skrzydłowi dołożyli swoją dobrą obronę i wszystkie te elementy złożyły się na dzisiejsze zwycięstwo. Zachowujemy jednak spokojną głowę. Dzisiaj udało się osiągnąć sukces, jednak w dalszym ciągu są elementy, nad którymi musimy pracować i poprawiać ich wykonanie. Dzisiaj świętujemy, ale od jutra zabieramy się do ciężkiej pracy, aby z każdym następnym meczem nasza gra wyglądała jeszcze lepiej - podsumował trener RKK-AZS Racibórz Marcin Parzonka.
MCKiS Jaworzno - RKK AZS Racibórz 64:68 (16:20, 12:18, 20:15, 16:15)
RKK AZS Racibórz: Sitek Andrzej - 22 pkt., Trochonowicz Przemysław -13, Zwierzyna Adam - 12, Chudy Wojciech - 6, Chęć Przemysław - 5, Półtorak Damian - 4, Obruśnik Paweł - 2, Rządowski Bartłomiej - 2, Monkiewicz Kamil - 2, Cycoń Jacek - 0.
Najwięcej dla MCKiS Jaworzno: Smyrdek Patryk - 12, Trociński Artur - 11, Jędrus Marcin - 10, Gola Paweł - 10.
(nc)
fot. arch. K. Przypadło
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany