Mecz na szczycie dla Czarnych Gorzyce

W Krzanowicach rozegrano w sobotnie popołudnie mecz na szczycie A klasy. Miejscowy KS podejmował LKS z Gorzyc. Oba zespoły miały przed tą potyczką tyle samo punktów. Na korzyść krzanowiczan przemawiał jednak lepszy stosunek bramek. Po dziewięćdziesięciu minutach meczu lepsi okazali się gracze Krzysztofa Turka i z dziewięcioma punktami plasują się na czwartym miejscu w tabeli. Krzanowice spadły na miejsce szóste.
Goście od początku ruszyli do ataku na bramkę zespołu Krzanowic. Już w 2. minucie mieli dwie dogodne sytuacje, ale ich wykończenie pozostawiało wiele do życzenia. Mimo to zespół Gorzyc nie rezygnował i nadal atakował. W pierwszych ośmiu minutach jeszcze dwukrotnie udało się graczom Krzysztofa Turka zagrozić bramce Andrzeja Matyjasika. W każdej z sytuacji piłka szybowała jednak obok bramki, lub nad nią. Po pierwszym kwadransie meczu było ewidentne, że ekipa Czarnych ma w zamiarze walczyć jedynie o komplet punktów. Przebywała bowiem częściej na połowie rywala, aniżeli na swojej, miała więcej z posiadania piłki, a jedyne czego brakowało, to właśnie strzelona bramka. To udało się w 29. minucie po strzale Szymona Nikla z rzutu wolnego, który podyktowany został za faul kapitana Krzanowic na jednym z zawodników Gorzyc. Maciej Kozicki został dodatkowo ukarany żółtym kartonikiem.
Prowadzenie gości nie trwało długo. W 34. minucie kapitan gospodarzy zagrał idealnie do Tomasza Pieczarka, a popularny „Pimpek” posłał piłkę do siatki wyrównując stan meczu na szczycie. Po doprowadzeniu do remisu to krzanowiczanie mieli nieco więcej z gry. Próbowali atakować, lecz defensywa Gorzyc skutecznie przerywała te ataki. Próbowali także gracze Czarnych, lecz i w ich przypadku ostatnie minuty pierwszej połowy nie przyniosły wydatnej sytuacji bramkowej.
Już w trzeciej minucie drugiej części meczu ekipa gości po raz kolejny zagroziła bramce Krzanowic. Strzał z rzutu wolnego za faul w okolicy narożnika pola karnego poszybował ponad bramką zespołu gospodarzy. W 50. minucie potwierdziło się powiedzenie, „co się odwlecze, to nie uciecze”. Zespół gości wyszedł na prowadzenie. Piłkę po idealnym dograniu, w siatce z bliskiej odległości umieścił Marek Mnich. Strata drugiej bramki podziałała deprymująco na graczy Krzanowic. Próbowali oni co prawda zagrozić bramce Miłosza Krzywodajcia, lecz defensywa przyjezdnych pewnie radziła sobie z ich atakami.
63. minuta meczu. Rzut wolny dla gospodarzy. Strzał, choć wydawał się trudny, nie sprawił większych problemów bramkarzowi Gorzyc, który pewnie wybił piłkę poza pole karne. Siedem minut później miejscowi stworzyli dwie idealne sytuacje do wyrównania. Mimo ich usilnych starań wynik nie uległ zmianie. W obu sytuacjach lepszy od atakujących graczy Krzanowic okazał się golkiper Czarnych.
76. minuta. Szybka kontra ekipy gości. Strzał zawodnika przyjezdnych poszybował jednak ponad bramką, a to dawało jeszcze nadzieję gospodarzom. Ci niemal natychmiast mogli stworzyć dobrą sytuację, lecz ich zawodnik został pozbawiony szansy dogrania do lepiej ustawionych kolegów z drużyny.
Ostatnie minuty spotkania. Żaden z zespołów nie rezygnował z umieszczenia piłki w siatce. Choć gościom zaczynało brakować już sił, to dzielnie bronili się przed atakami gospodarzy. Choć Krzanowice robiły co w ich mocy, nie zdołały doprowadzić do wyrównania.
KS 1905 Krzanowice – LKS Czarni Gorzyce 1:2 (1:1)
0:1 29' Szymon Nikel
1:1 34' Tomasz Pieczarek
1:2 50' Marek Mnich
Żółtymi kartkami ukarani zostali: Maciej Kozicki, Łukasz Podolski, Tomasz Szafarczyk (wszyscy KS 1905 Krzanowice)
Składy
KS 1905 Krzanowice: Andrzej Matyjasik – Tomasz Szafarczyk, Dawid Juraszek, Patryk Grzesiczek, Łukasz Wojtyna, Tomasz Pieczarek, Łukasz Podolski, Krzysztof Otlik, Marek Baszton, Waldemar Hnida (67' Rafał Jenderka), Maciej Kozicki (kpt.) (56' Adam Hince)
Pozostali rezerwowi: Wojciech Klecha, Dominik Klima, Sebastian Herber
TRENER: Zbigniew Szymański
II trener: Grzegorz Wojtas
Kierownik drużyny: Paweł Glasman
LKS Czarni Gorzyce: Miłosz Krzywodajć – Daniel Durka (kpt.), Michał Goralczyk, Sławomir Zielonka (57' Tomasz Grzywacz), Rafał Wala, Arkadiusz Marek, Szymon Nikel, Adrian Rduch, Aleksander Goralczyk (83' Franciszek Macura), Krzysztof Warło (90' Karol Jurzyca), Marek Mnich (75' Wojciech Hetmaniok)
Pozostali rezerwowi: Tomasz Paloc, Marek Macura
TRENER: Krzysztof Turek
Kierownik drużyny: Bogusław Jordan
Spotkanie sędziowali: Andrzej Niestrój (sędzia główny); Grzegorz Porwoł, Krzysztof Kurzydym (asystenci)
Grzegorz Piszczan
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany