Atrakcja za ponad milion złotych. Odwiedziliśmy park linowy w Roszkowie [WIDEO]
![Atrakcja za ponad milion złotych. Odwiedziliśmy park linowy w Roszkowie [WIDEO] Atrakcja za ponad milion złotych. Odwiedziliśmy park linowy w Roszkowie [WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](img/archiwum-mini.jpg)
Nasz sobotni artykuł miał blisko 40 tys. odsłon, a w niedzielę park dosłownie pękał w szwach. Obiekt powstał dzięki unijnemu wsparciu. Dziś mieliśmy okazję zdobyć więcej informacji na jego temat.
Firma Przystanek Roszków rozpoczęła działalność pod koniec 2019, a otwarcie restauracji oraz pensjonatu nastąpiło w lutym 2020 r. - Od samego początku borykaliśmy się z problemami wynikającymi z pandemii. Nastąpiło całkowite zamknięcie restauracji i pensjonatu, serwowaliśmy tylko posiłki na wynos, co mocno ograniczyło nasze możliwości. Spółka nie otrzymała żadnych pieniędzy z subwencji rządowych związanych z pandemią, ponieważ jako nowopowstała firma nie była w stanie spełnić wymogów. Dzięki determinacji naszej załogi na czele z szefem kuchni Zbyszkiem i menadżer Anią firma utrzymała się na rynku. Rozpoczęliśmy szukanie innych źródeł pomocy finansowej i tym sposobem trafiliśmy na informacje o dofinansowaniu unijnym dla firm z sektorów działalności najbardziej dotkniętymi skutkami COVID-19. Warunkiem otrzymania dofinansowanie była dywersyfikacja działalności. Rozpoczęliśmy rodzinną burzę mózgów, co można stworzyć, aby zdywersyfikować działalność oraz zmniejszyć negatywne skutki pandemii. Tym sposobem padł pomysł parku linowego, który przyciągnąłby klientów do naszej restauracji i pensjonatu, ale także stworzyłby ciekawą atrakcję, której brakuje w regionie. Rozeznaliśmy rynek parków w okolicy i rozpoczęliśmy pisanie wniosku o dofinansowanie. Całość procesu o dofinansowanie przeciągała się w czasie, ostatecznie po prawie półtorej roku dofinansowanie zostało przyznane. Niezwłocznie przystąpiliśmy do realizacji - wyjaśniają właściciele.
Wykonawcą parku jest firma HMM Techniki Alpinistyczne. Jej właściciel, Henryk Nowacki, zapewnił odpowiednie doradztwo, szkolenie pracowników i pomógł w przygotowaniu otwarcia. - Ma bardzo duże doświadczenie w zakresie budowania i działalności parków linowych, a także alpinistyki, co bardzo nam pomogło, aby od początku móc w pełni profesjonalnie obsługiwać naszych klientów. Dzięki szkoleniom mamy pewność, że nasi klienci są u nas bezpieczni - podkreślają właściciele.
Pomocne były władze gminy i powiatu. - Nasza gmina rozwija się turystycznie. Rejon Meandrów Odry oraz Tworkowa, z zamkiem i parkiem, jest często i gęsto odwiedzany przez turystów. Park linowy do dodatkowa, spora atrakcja, dowód, że inwestor prywatny wierzy w potencjał turystyczny gminy. Kończymy wozownię na tworkowskim zamku, zaczynamy modernizację kąpieliska - mówi wójt Grzegorz Utracki.
Właściciele Przystanku Roszków zwracają uwagę na przychylność mieszkańców gminy. Chętnie odwiedzają restaurację, dopingują w realizacji projektów. - Cieszymy się, że zostaliśmy tak pozytywnie odebrani i pozwolili nam poczuć się częścią ich społeczności - dodają.
Park linowy finansowany jest w całości z środków prywatnych oraz unijnych dzięki dofinansowaniu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego) dla Osi Priorytetowej: III. Konkurencyjność MŚP dla działania: 3.2. Innowacje w MŚP.
Niestety to, że coś jest finansowane z środków unijnych, nie jest tożsame z tym, że będzie za darmo. To nie jest dofinansowanie samorządowe. - Jako firma musimy dopełnić szeregu formalności, aby utrzymać dotację, m.in. musimy wykazywać, że dzięki dofinansowaniu nasza działalność się rozwija. Ceny zostały zaproponowane przez producenta parku oraz po analizie aktualnych cen na rynku ustalone na obecnym poziomie. Wpływ na to ma między innymi zachowanie konkurencyjności wobec innych parków. Nie możemy sobie pozwolić na jakikolwiek przejaw nieuczciwości wobec naszej konkurencji - słyszymy od właścicieli.
Dzięki dofinansowaniu udało się zbudować jeden z większych parków linowych w okolicy. Składa się z 5 tras: szkoleniowej, łatwej, średniej, trudnej oraz szypułkowej dla dzieci do 120 cm wzrostu. Łącznie na parku jest 70 przeszkód do pokonania. Jest to jeden z bardziej wymagających parków, co potwierdzili już pierwsi klienci. W ramach promocji trasę szypułkową dla najmniejszych park udostępnia całkowicie za darmo. Powstały trzy nowe miejsca pracy. Kierownikiem parku jest Ewa Uliarczyk.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany