Raport 998. Cztery zastępy w akcji na Browarnej. Co było przyczyną?

Sobota, 15 stycznia 2022

Po spokojnym piątku, podczas którego nie odnotowano ani jednego zdarzenia wymagającego interwencji strażaków, pierwsze sobotnie działania miały miejsce o godzinie 1.05 w nocy. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o konieczności udzielenia pomocy w jednym z lokali w budynku wielorodzinnym przy ulicy Ogrodowej w Raciborzu. Ze zgłoszenia wynikało, że starsza osoba spadła z łóżka, a mieszkająca z nią córka nie była w stanie jej podnieść. Do akcji zadysponowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce strażacy pomogli podnieść starszą osobę z powrotem na łóżko.

Kolejne zdarzenie odnotowano o godzinie 4.53 przy ulicy Gamowskiej w Raciborzu. Do komendy przy Reymonta wpłynęło zgłoszenie z instalacji wykrywania pożarów w jednym z obiektów chronionych. Na miejsce skierowano zastępy z PSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania oraz sprawdzeniu obiektu zagrożenia nie stwierdzono. Alarm został zakwalifikowany jako fałszywy z instalacji wykrywania.

O godzinie 7.06 miejsce miała kolejna strażacka interwencja. Tym razem zgłoszenie dotyczyło pożaru śmietnika przy ulicy Ogrodowej w Raciborzu. Po dojeździe na miejsce strażaków z PSP zagrożenia jednak nie stwierdzono. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.

Był to jednak dopiero początek pracowitej soboty w wykonaniu strażaków z PSP Racibórz. O godzinie 10.11 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o odpadającym tynku z budynku dawnej winiarni. Spadający płat tynku uszkodził dwa pojazdy: forda c-max oraz VW bora. Do akcji skierowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania usunięto pojazdy z zagrożonego terenu. Dokonano także zabezpieczenia miejsca zdarzenia. Teren został przekazany zarządcy. Starty materialne oszacowano na kwotę 25 tys. złotych.

Kolejna interwencja została odnotowana o godzinie 11.46 w Krzyżanowicach na ulicy Tworkowskiej. Do komendy przy Reymonta wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, w którym udział brały dwa pojazdy: osobowy ford oraz dostawczy volkswagen. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. W wyniku zdarzenia poszkodowana została jedna osoba, około 50-letnia kobieta. Strażackie działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy uczestnikom, odłączeniu akumulatorów, uprzątnięciu jezdni oraz usunięciu pojazdów. Straty materialne oszacowano na kwotę 25 tys. złotych.

Z informacji uzyskanych od oficera prasowego KPP w Raciborzu wynika, że kierujący fordem 55-latek z powiatu raciborskiego nie zachował należytej odległości od poprzedzającego go vw transportera, przez co najechał na jego tył. W wyniku zdarzenia obrażeń głowy doznała 53-letnia pasażerka forda. Została zabrana do szpitala. Zdarzenie zostało wstępnie zakwalifikowane jako wypadek. Jego uczestnicy byli trzeźwi.

O godzinie 15.45 miejsce miało kolejne zdarzenie, które wymagało strażackiej interwencji. Tym razem dotyczyło ono tlenku węgla w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ulicy Zofii Nałkowskiej w Raciborzu. Do akcji skierowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania przystąpiono do działań. Polegały one na dokonaniu pomiarów atmosfery. Obecność czadu została potwierdzona. Dalsze działania polegały na wygaszeniu pieca centralnego ogrzewania, wygarnięciu materiału palnego, przewietrzeniu lokalu oraz ponownych pomiarach atmosfery. Strat materialnych oraz osób poszkodowanych nie odnotowano.

Ostatnie sobotnie zdarzenie odnotowano o godzinie 18.25 na Placu Jagiełły w Raciborzu. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie z instalacji wykrywania pożarów w jednym z chronionych obiektów. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe strażaków na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania, ustalono, że jakiekolwiek zagrożenie nie występuje. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy z instalacji wykrywania.

fot. red.

Niedziela, 16 stycznia 2022

Po pracowitej sobocie, także w niedzielę strażacy nie mogli narzekać na brak obowiązków. Pierwsze zdarzenie odnotowano o godzinie 14.01 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Wojska Polskiego w Raciborzu. Ze zgłoszenia, jakie wpłynęło do komendy przy Reymonta wynikało, że domowa czujka czadu weszła w stan alarmu. Do akcji skierowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce i dokonaniu pomiarów nie stwierdzono obecności tlenku węgla w atmosferze. Sprawdzono także pozostałe mieszkania, ale i tam strażackie czujniki nie wskazywały obecności czadu. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia mogła być awaria czujki.

Praktycznie w tym samym czasie, bo o godzinie 14.11 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Rudach przy ulicy Rogera. Volkswagen Up uderzył w ogrodzenie. Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe służb na miejsce okazało się, że kierowca samochodu znajduje się na zewnątrz, nie wymaga pomocy medycznej. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora, kierowaniu ruchem wahadłowym oraz usunięciu pojazdu z jezdni. Straty materialne oszacowano na kwotę 5 tys. złotych.

Jak poinformował nadkom. Mirosław Szymański z KPP Racibórz, 69-letni kierujący volkswgenem z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w barierę ochronną znajdującą się przy jezdni. Został za to ukarany mandatem karnym. Sprawca był trzeźwy. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.

O godzinie 16.41 trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP pognały na ulicę Browarną w Raciborzu. Do komendy przy Reymonta wpłynęło bowiem zgłoszenie o zadymieniu w mieszkaniu. Po dojeździe służb na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że przyczyną interwencji była… przypalona potrawa przez starszą osobę. Strażackie działania ograniczyły się do przewietrzenia lokalu oraz dokonania pomiarów pod kątem obecności tlenku węgla w atmosferze. Osób poszkodowanych i strat materialnych nie odnotowano. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że przypaleniu uległy naleśniki.

Ostatnie niedzielne zdarzenie odnotowano o godzinie 20.21 przy ulicy Chodkiewicza w Raciborzu. Do komendy przy Reymonta wpłynęło zgłoszenie o pożarze śmietnika. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp PSP, który ugasił palący się kontener na śmieci. Strat materialnych ani osób poszkodowanych nie było.