Ulica Anny Walentynowicz w Raciborzu?

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Piotr Klima chce w szczególny sposób uczcić w Raciborzu ofiary katastrofy pod Smoleńskiej. - W żadnym pośpiechu - zastrzega, ale ma już swoje typy. Jego zdaniem w mieście powinny być ulice imieniem Anny Walentynowicz albo lub i Krystyny Bochenek.
Klima zgłosił swoją propozycję dziś na sesji Rady Miasta. Zastrzegł, że nie powinno się działać w pośpiechu, ale z uwzględnieniem wymogów formalnych "wybrać kogoś z tego panteonu". Uznał też, że sala kameralna w odnowionym Raciborskim Centrum Kultury przy ul. Chopina powinna nosić imię Antoniego Kucznierza, zmarłego raciborskiego jazzmana.
- Panie Piotrze, dajmy sobie czas, przemyślmy to, nie ścigajmy się, nie wykonujmy gwałtownych ruchów - skomentował propozycję prezydent Lenk. Dodał, że pomysł z Kucznierzem jest dobry, ale wystarczy tu tylko zmiana w statucie RCK.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany