Najczęstsze problemy z trawnikiem - jak się z nimi uporać?

Marzymy o gęstym, zielonym i równo przyciętym trawniku, który stanie się idealną wizytówką naszego ogrodu. Tymczasem – jak to z marzeniami bywa – napotykamy problemy i zamiast cieszyć się murawą z prawdziwego zdarzenia, musimy zmagać się z nierzadko żółtym, przerzedzonym i zachwaszczonym trawnikiem, który z naszymi życzeniami i dążeniami nie ma nic wspólnego.

Mech

Jeśli nasz trawnik znajduje się w cieniu, jest stale wilgotny, a podłoże kwaśne – istnieje duże zagrożenie, że mech się pojawi. Dobrze jest więc na początku sprawdzić odczyn gleby i w przypadku jego zakwaszenia przeprowadzić wapniowanie gleby. Kolejnym krokiem będzie zastosowanie odpowiednich, pozbywających się mchu preparatów lub nawozu, który będzie miał je w swoim składzie. Warto pamiętać o tym, by zacienionego trawnika nie kosić na wysokość mniejszą niż 5 cm oraz regularnie, starannie go pielęgnować, przede wszystkim grabiąc jego powierzchnię. Do takich działań nie potrzebujemy niczego innego, jak podstawowych narzędzi ogrodniczych – tu sprawdzą się chociażby grabie Fiskars, które produkowane są w różnych wariantach, również tych najbardziej uniwersalnych.

Filc trawnikowy

Filc w tym wypadku to nic innego jak zbite, obumarłe pędy i trawy, a także resztki innych roślin i liście, które tworzą warstwę powierzchniową charakteryzującą się nieprzepuszczalnością, a więc utrudniającą przedostawanie się wody, nawozu i powietrza do gleby. Aby poradzić sobie z tym problemem, w ruch powinny pójść grabie. Trawnik należy grabić przede wszystkim wiosną i jesienią, choć nie zaszkodzi, jeśli będziemy to robić także w sezonie letnim. Po zimie warto też przeprowadzić wertykulację polegającą na nacięciu darni specjalnym urządzeniem – wertykulatorem, a następnie zastosować odpowiedni nawóz i podlać trawę. Korzystny wpływ na stan murawy będziemy mieć także aeracja, czyli nakłucie gleby na głębokość 5-10 cm i w odstępach 10-15 cm. Ten zabieg napowietrzania wykonuje się z kolei aeratorem. W przypadku mniejszych trawników można nawet posłużyć się zwykłymi widłami.

Chwasty

Chwasty są zmorą każdego ogrodnika. Nierzadko borykamy się z nimi cały czas, ponieważ chwasty szybko rosną i są trudne do usunięcia. Dlatego o porządnym odchwaszczeniu należy myśleć jeszcze przed zasianiem trawy, kiedy możemy jeszcze dokładnie oczyścić glebę. Prace związane z usuwaniem chwastów wykonujemy przede wszystkim ręcznie łopatką. Zaopatrzyć się również można w inne przybory, np. odchwaszczacze Fiskars (https://www.garneczki.pl/produkty/odchwaszczacze/fiskars), które są bardzo proste w obsłudze i solidnie wykonane. Do ich produkcji używana jest stal węglowa i aluminium. Głowice wybranych modeli są wymienne. Narzędzia będą przydatne zarówno w przydomowym ogrodzie, jak i na działce oraz do utrzymania w ładzie trawnika przed domem. Chcąc pozbyć się chwastów, możemy również użyć herbicydu, jednak koniecznie należy stosować się do instrukcji umieszczonej na opakowaniu preparatu. Trzeba też pamiętać, że herbicyd jest szkodliwy dla naszego zdrowia, stąd konieczność zachowania wszelkich środków ostrożności!

Choroby związane z powstaniem grzybów i pleśni

Częstym problemem z trawnikiem jest też występowanie chorób wywołanych przez grzyby, które rozwijają się w warstwie filcu. Przyczyną ich występowania może być zbyt intensywne lub zbyt słabe nawożenie, a także zbyt niska lub zbyt wysoka temperatura przy dużej wilgotności. Oznacza to, że powodów powstawania grzybów jest naprawdę dużo, a my musimy mieć się na baczności. Co zrobić, kiedy grzyby mimo wszystko się pojawią i jak przeciwdziałając ich powstaniu? Można się ich pozbyć i uniknąć, stosując odpowiednie nawozy, dbając o odpowiednie nawodnienie gleby, a także nie dopuszczając do powstania filcu trawnikowego. Nie można też zapomnieć o regularnych koszeniu trawy na właściwą dla jej rodzaju wysokość.