Nie zachował czujności rewolucyjnej

Wyjaśniło się w końcu, kto stoi za niespodziewaną zmianą nazwy ulicy w Brzeziu z Jeżynowej na Jaśminową. To przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Wojnar. – Przy pierwszym projekcie nie zachowałem rewolucyjnej czujności – przyznał na sesji i dodał, że sprawa w jego mniemaniu została ostatecznie zamknięta.
Przypomnijmy, że w grudniu radni głosowali nad ustaleniem nazwy dla ulicy w Brzeziu, przy której powstaną nowe domy jednorodzinne. Zgodnie z uchwałą przyjęto nazwę Jeżynowa. W styczniu prezydent przedłożył jednak projekt nowej. Uchwała znosiła starą, grudniową nazwę i wprowadzała nową – Jaśminowa. Nikt z radnych nie podjął dyskusji. Większość była za.
Dopiero po sesji, do radnej Elżbiety Biskup (PiS), zaczęły docierać głosy oburzenia. Sprawę zaczęła drążyć już na komisji oświaty. Dopytywała prezydenta: - jaka tu demokracja, skoro głos jednego człowieka głosującego za nazwą Jaśminowa obalił nagle 4 głosy innych mieszkańców, 15 radnych i prezydenta. Kim jest ten człowiek, że ma aż takie wpływy?
Na sesji powtórzyła swoje pytania i otrzymała odpowiedź. – Skrócimy pani ból. Przy poprzednim projekcie nie zachowałem rewolucyjnej czujności. Zmiana nazwy to moja sprawa. Szybko to przeprowadziłem. Sprawa jest zamknięta – oświadczył przewodniczący Tadeusz Wojnar. Prezydent dodał, że uchwała została już opublikowana w dzienniku urzędowym wojewody. Oficjalnie obowiązuje a nowi mieszkańcy mogą się spokojnie meldować.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany