Lodowisko na Ostrogu w próżni. Radni za, ale przeciw!

Przypomnijmy, że prezydent Dariusz Polowy zdobył na inwestycję 4 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. 800 tys. zł miałoby dołożyć miasto. RCAIS to w okresie zimowym zadaszone lodowisko (20 x 50 m), a od wiosny do jesieni obiekt, który może być wykorzystany na boiska do siatkówki czy koszykówki, salę zabaw dla dzieci albo plac do nauki jazdy rowerem.

Pomysły można mnożyć, podobnie jak imprezy integrujące mieszkańców, których obszerną listę przedstawił radnym prezydent [zobacz PREZENTACJĘ prezydenta pdf 48 MB]. Dodał, że inwestycja ma być realizowana w systemie projektuj-buduj i są realne szanse, że obiekt z dachem pokrytym tworzywem będzie otwarty już na sezon 2021/2022. Zaplanowano przy nim parking, a konstrukcja umożliwia latem odpowiednią cyrkulację powietrza.

Na sesji wypowiadał się konstruktor tego typu obiektów, szef spółki z Ostrowa Wielkopolskiego, która zarządza na zlecenie miasta takim lodowiskiem i wiceprezydent Ostrowa. Zapewniali, że konstrukcja jest bezpieczna i nie rodzi problemów eksploatacyjnych. W 72-tysięcznym Ostrowie Wlkp. w sezonie lodowisko notuje średnio 40 tys. wejść (rekord w 2018 49 191) przy umiarkowanych cenach (9 zł bilet normalny za godzinę, 5 zł ulgowy, 5 zł wypożyczenie łyżew). Jednorazowo na tafli może być 100 osób. Miasto nie dopłaca do interesu. Notuje nawet zysk.

Radni rządzących w Radzie Miasta klubów Razem dla Raciborza i Radnych Niezależnych M. Fity wysłuchali gości, zadawali nawet pytania (dotyczyły głównie obaw o bezpieczeństwo dachu, koszty utrzymania obiektu i zaplanowanych imprez), ale i tak inwestycję skreślili z projektu. Powód? Prezydent nie przeprowadził w ich odczuciu należytych konsultacji, a temat wrzucony został na ostatnią chwilę. Chcą odrębnego spotkania i dyskusji. Przewodniczący Rady Marian Czerner uznał, że "szkoda", iż nie kontynuowano projektu pilotowanego przez byłego wiceprezydenta Michała Fitę. Był droższy, ale zakładał większy obiekt. Czerner wskazał też, że w przekazach prezydenta brakuje informacji, że projektowane lodowisko jest o połowę mniejsze od Piastora.

Co więc dalej? Rządząca opozycja zastrzegła, że absolutnie nie jest przeciwko lodowisku, ale temat musi być z nią skonsultowany. - Sprawa jest odłożona – mówi krótko radna Anna Szukalska. Z ław rajców prezydenckich padały słowa o upartym wstrzymywaniu inwestycji potrzebnych miastu, o konsultacjach, które były, ale radni opozycji nie przyszli, na co ci z kolei odpowiedzili, że temat RCAIS nie został w zaproszeniu zapowiedziany. Temat przewijał się kilka razy podczas sesji, wyjątkowo długiej, bo trwające od 15.00 do 2.00 w nocy.

Lodowisko znalazło się więc w próżni, podobnie jak wcześniej boisko ze sztuczną nawierzchnią. Konflikt klubów Razem dla Raciborza i Radnych Niezależnych M. Fity z prezydentem i grupą jego radnych trwa w najlepsze. Czy strony osiągną wreszcie kompromis? Czas pokaże. W budżecie jest 300 tys. zł na sezonowe lodowisko na Rynku.