Ratusz ma pomysł na scalanie ścieżek rowerowych. Wkrótce zielone światło na zbiorniku

– Projekt ten jest pokłosiem pracy Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu. Duży wkład miał pracownik tego wydziału, zapalony rowerzysta, Grzegorz Kawalec. Projekt zakłada skomunikowanie już istniejących ścieżek z tymi budowanymi i planowanymi. Niestety, o ile na prawym brzegu Odry sytuacja jest dość dobra, to na jej lewym brzegu są jedynie odcinki, momentami mocno poszarpane – referował włodarz Raciborza.

Dariusz Polowy przedstawił planowane do zaprojektowania lub budowy propozycje przebiegu ścieżek rowerowych. Wymienił m.in. odcinki w kierunku Markowic, Nędzy, Wojnowic, Pietraszyna oraz ścieżki na drogach DW935 czy DW 916. Prezydent wskazał także sposoby i propozycje na połączenie już istniejących ścieżek na terenie miasta.

- W przygotowaniu jest regulamin korzystania ze ścieżki na wałach Zbiornika Racibórz. W chwili obecnej na budowli przelewowo-spustowej zakładane są specjalne siatki, które uniemożliwią dostęp osobom postronnym do urządzeń hydrotechnicznych, co umożliwi przejazd – powiedział D. Polowy. Prezydent dodał także, że już wkrótce miasto złoży stosowne projekty do Euroregionu o pozyskanie funduszy. 

Jako pierwszy do dyskusji włączył się radny Marcin Fica. – Widzę, że wszystkie moje propozycje, które zgłaszałem panu Kawalcowi zostały umieszczone w tej prezentacji. Brakuje jednak kilku pozycji, które wydają się ważne. Cieszę się jednak, że większość z propozycji jest możliwa do realizacji. Mam nadzieję, że po otrzymaniu tej prezentacji będę jeszcze mógł podać kilka rozwiązań – powiedział radny.

- Podziękowania należą się szczególnie Grzegorzowi Kawalcowi. To chyba on jest autorem tego pomysłu na pętelkę wzdłuż Odry. On sam jest rowerzystą i słucha innych rowerzystów. Cieszy, że chcemy iść w tym kierunku, by te ścieżki były połączone. Jest jednak kilka problemów, do których odniosę się po otrzymaniu prezentacji. Na szczególną uwagę zasługiwało by połączenie ścieżki z Parku Zamkowego z Płonią, za firmą Tokai Cobex. Tam jest około 500 metrów do zrobienia, była już o tym mowa, ale teren wciąż nierówny – powiedział Michał Kuliga.

- To, co przedstawiłem, to nie jest katalog zamknięty, zawsze można coś dodać. Te ścieżki, które już są funkcjonują już wiele lat, ale dopiero teraz powstała taka koncepcja, by to jakoś połączyć. Obecnie nasze działania będą polegały na tym, by poszczególne ścieżki komunikować ze sobą, tak, by nie powstawały po omacku – stwierdził włodarz Raciborza na zakończenie dyskusji o ścieżkach rowerowych.