W Kuźni nie chcą masztu Play
Do Urzędu Miasta w Kuźni Raciborskiej wpłynął wniosek o zgodę na budowę masztu telefonii komórkowej. Mieszkańcy boją się o swoje zdrowie i protestują. – Badania nie wykluczają szkodliwości takich masztów – argumentują. Burmistrz Rita Serafin uspokaja mieszkańców.
- Dowiedzieliśmy się, że w naszym sąsiedztwie telefonia komórkowa Play ma zamiar wybudować maszt. Podobno GS wydzierżawi im działkę? – zapytała Maria Faraś w imieniu mieszkańców ulicy Topolowej w Kuźni. – To prawda, wpłynął wniosek o zgodę na zrealizowanie takiego przedsięwzięcia – potwierdziła burmistrz Rita Serafin podczas zebrania mieszkańców osiedla Stara Kuźnia.
- Nie chcemy tego masztu, badania nie wykluczają, że powoduje on choroby. Czy gmina może nam pomóc? – pytała rozgoryczona Faraś i dodaje, że kwota 1000 złotych, którą GS może otrzymać na dzierżawę terenu jest tak niska, że nie może stanowić argumentu za budową masztu. – W pobliżu znajduje się ośrodek wodno-rekreacyjny, dookoła lasy... Nie może być tak, że ludzie przyjadą do Kuźni i będą oglądać maszt. Niech on sobie stoi, ale gdzieś na uboczu – przekonuje kobieta.
Obawy mieszkańców rozwiewa burmistrz Rita Serafin. Teren, na którym ma powstać maszt, nie ma przygotowanego planu zagospodarowania przestrzennego. – Tak się złożyło, że ten obszar zostanie objęty planem, a procedury wyraźnie mówią, że na czas jego tworzenia zawiesza się postępowania, które mają na celu wyrażenie zgody na podobne lokalizacje. Wykorzystamy to – wyjaśnia burmistrz. Miasto ma rok na przygotowania planu zagospodarowania przestrzennego.
Co dalej? Mieszkańcy Kuźni mogą odetchnąć z ulgą. – Jako że okolice ulicy Topolowej są silnie zabudowane, plan zagwarantuje, że nie może tam powstać podobna infrastruktura techniczna. Proszę się nie martwić, masztu nie będzie. Myślę, że temat jest już zamknięty – podsumowuje Serafin.
Mas
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany