Kulisy decyzji o odizolowaniu dyrektora szpitala!
Do kontaktu z osobą zakażoną koronawirusem miało dojść 5 marca podczas spotkania w śląskim Narodowym Funduszu Zdrowia.
Na spotkaniu był lekarz z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach. Pracował w klinice przy ul. Medyków. Od 6 marca przebywał w kwarantannie domowej. 13 marca okazało się, że jest zarażony. Przetransportowano go do szpitala w Zawierciu. Jego stan jest dobry.
- Czuję się dobrze - powiedział nam dyrektor Ryszard Rudnik, który od tamtego czasu widywał setki ludzi podczas spotkań w Katowicach oraz w Raciborzu, w tym z kadrą szpitala - lekarzami i pielęgniarkami, którym w czwartek oświadczył, że lecznica będzie jednoimienna - zakaźna. Z zakażonym lekarzem widział się też wojewoda, wicewojewoda, wojewódzka inspektor sanitarna. Wszyscy objęci są kwarantanną. Dyrektorowi szpitala w Raciborzu Sanepid kazał pozostać w domu, jeszcze przez trzy dni, do 18 marca. Pobrano mu próbkę do badań. Wynik ma być znany jutro. Dyrektor zapewnia, że nie witał się z zarażonym lekarzem, ani nie przebywał w jego pobliżu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz