Plac Długosza zawisł w próżni!

Nie ma modernizacji, na którą poprzednie władze zdobyły unijną dotację, nie ma też szumnie zapowiadanej inwestycji Eko-Okien, nie wiadomo nawet, kiedy ratusz ogłosi przetarg na sprzedaż centralnego placu w mieście.
Do maja wszystko szło gładko - w lutym Eko-Okna pokazały jak chcą zagospodarować plac Długosza, prezydent zrezygnował z przyznanej już miastu unijnej dotacji na modernizację tego miejsca według projektu swojego poprzednika, w maju radni zgodzili się na sprzedaż nieruchomości, we wrześniu miało być zarządzenie o ogłoszeniu przetargu i jak na razie cisza. Na środowej konferencji prasowej Dariusz Polowy powtórzył tylko to, co mówił wcześniej, czyli, że trwają analizy jak zabezpieczyć interes gminy [pisaliśmy o tym tutaj]. Nie potrafił wskazać, kiedy mogłoby dojść do licytacji. Komunikatu w sprawie nie wydały też Eko-Okna. Ostatnie przekazy są takie, że spółka czeka na informacje co do warunków, jakie przy sprzedaży postawi miasto.
Odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie dochodzi do przetargu - jak słychać w kuluarach - należy szukać w obecnej sytuacji Eko-Okien. Producent stolarki okiennej z Kornic jest skoncentrowany na swojej podstawowej działalności - umocnieniu pozycji rynkowej. Z końcem lata na fotel prezesa wrócił założyciel i twórca sukcesu Mateusz Kłosek. Potem ogłoszono plany związane z budową osiedla zakładowego.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz