Ostatnie spotkanie wolontariuszy WOŚP
Już w najbliższą niedzielę po raz osiemnasty zagra WOŚP, a na ulice miejscowości naszego powiatu wyruszy 160 wolontariuszy z kolorowymi puszkami i czerwonymi serduszkami. – Chętnych w tym roku było więcej niż ankiet – zapewniają organizatorzy z raciborskiego sztabu WOŚP.
– Chętnych w tym roku było więcej niż ankiet – zapewniają organizatorzy WOŚP. Niektórzy, tak jak 18-letnia Ania, uczennica II LO kwestować wyruszy już po raz trzeci. – Namówiła mnie koleżanka. Bardzo spodobała mi się inicjatywa i postanowiłam w miarę możliwości każdego roku uczestniczyć w tej akcji – wspomina Ania. W tym roku w wolontariat zaangażowała swojego chłopaka 19-letniego Ryśka. – W niedzielę pierwszy raz wyruszę z puszką w miasto. Ale jest mi niezmiernie miło, że mogę komuś pomóc. Przecież pieniążki przez nas zebrane niejednemu dziecku uratują życie – mówi Rysiek. Podobnego zdania jest także 18-letnia Michalina Popek. Dziewczyna od dwóch lat bierze udział w orkiestrze i każdego roku angażuje nowe osoby. – To wspaniałe móc patrzeć, jak ludziom otwierają się serca, jak z radością wrzucają pieniążek do puszki – mówi dziewczyna.
Nie wszyscy jednak mają takie podejście do wolontariatu. Dla wielu niedzielna kwesta będzie tylko doskonałym usprawiedliwieniem nieobecności na poniedziałkowych zajęciach w szkole. Marcie, Anecie, Magdzie i Adzie, uczennicom G1 nie przeszkadza nawet niska temperatura, jaką zapowiadają na niedzielę meteorolodzy. Wybierają się kwestować, byle poniedziałek mieć wolny. Podobnego zdania są Marcin i Krzysiek. – Z puszką idziemy pierwszy raz. Na pewno przyczynimy się do pomocy innym, a sami unikniemy poniedziałkowych, najgorszych lekcji – mówi jeden z chłopaków.
Wczoraj w DK Strzecha odbyło się ostatnie spotkanie wolontariuszy przed niedzielną kwestą. Organizatorzy zaprosili na nie strażników miejskich, aby raz jeszcze przybliżyli młodym ludziom zasady bezpieczeństwa podczas zbierania pieniędzy. Kwestujący usłyszeli m.in. jak powinni zachować się w przypadku, gdy ktoś chce ukraść im puszkę i gdzie nie powinni ze skarbonkami wchodzić. Pouczono ich też, jakie sankcje karne grożą im za zniszczenie, porzucenie czy też otwarcie puszki.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany