Markowice obchodzą 770 lat

Mija 770 lat od pierwszej udokumentowanej wzmianki o wsi Markowice. Znaleźć ją można w roku 1247 jako Markowiz w dokumencie księcia opolsko-raciborskiego Władysława dotyczącego sprowadzania osadników poszkodowanych mongolskimi najazdami. W tym roku, łącząc się z obchodami 800 lat praw miejskich Raciborza mieszkańcy Markowic zorganizowali urodziny swojej dzielnicy.
Uroczystej mszy świętej w rocznicę poświęcenia kościoła przewodniczył biskup pomocniczy diecezji opolskiej Paweł Stobrawa, we mszy udział wzięli m.in. prezydent miasta Raciborza Mirosław Lenk i przewodniczący rady miasta Henryk Mainusz. Po południu o historii Markowic opowiadał ceniony znawca historii raciborszczyzny, Paweł Newerla, a słuchali go zarówno mieszkańcy, jak i goście, w tym ks. Jan Szywalski i wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Wystąpienie uświetniła Żeńska Orkiestra Kameralna z Raciborskiego Centrum Kultury pod batutą Henryka Krótkiego.
Świętowanie, a raczej przybliżanie bogatej historii Markowic swoim mieszkańcom zaczęli organizatorzy już wcześniej. 15 października zorganizowano w kościele pokaz zdjęć, która komentowała Urszula Kozak, ubarwiając – najczęściej czarno-białe – fotografie wyjaśnieniami, co i jak zmieniło się od czasu powstania zdjęcia. We wtorek przed publicznością z kolei wystąpili uczniowie i przedszkolaki z równie bogatej w historię szkoły w Markowicach, obecnie w ramach Zespołu Szkolno-Przedszkolnego. Kulminacją obchodów była niedzielna msza święta pod przewodnictwem biskupa Pawła Stobrawy.
Historia Markowic jest przebogata w liczne ciekawostki, o których mało kto zdaje sobie sprawę lub jej pamięta. Nazwa wsi – patronimiczna, od imienia Marek – zawsze była fonetycznie zbliżona do obecnej (Markowiz, Marcowicz, Makrovice, Markowicz). Nawet niemiecka nazwa brzmiała Markowitz, dopiero w 1936 roku została zmieniona na Markdorf.
Przez Markowice przebiegały nie tylko obecnie istniejące tory kolejowe, ale i wąskotorówka do Gliwic. Początkowo od Markowic, później od raciborskiej Płoni można było dojechać do Trynka. Kolej normalnotorowa otworzyła Markowice na świat – najpierw poprzez połączenie z Kędzierzynem i Wrocławiem, później także z Katowicami i Krnovem.
W 1921 roku Markowice stały się miejscowością nadgraniczną, gdy w wyniku plebiscytu przebiegała tędy granica państwa. Powstały z tego powodu dwa budynki graniczne – polski i niemiecki – na Ameisenbergu (dziś droga do Raszczyc, okolice Słonecznego Stoku), które do dziś stoją.
Parafia markowicka obejmowała swoim zasięgiem obszar od Kuźni Raciborskiej, poprzez Nędzę, Babice i inne wsie. Dopiero z czasem poszczególne społeczności tworzyły własne parafie. Kościół w Markowicach w obecnej formie stoi od 1877 roku, choć konsekracja nastąpiła dopiero w 1883.
W 1977 roku wieś Markowice została włączona do granic administracyjnych Raciborza. Dziś to cenione miejsce do osiedlania się nie tylko dla spragnionych własnych arów raciborzan, ale i wielu przyjezdnych. Dogodne położenie, dobrze zorganizowana komunikacja i piękna okolica (Łężczok, Obora) zachęcają do przyjazdu.
Th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany