PEC odpalił swoje kotły. BĘDZIE DROŻEJ

Wiadomość dobra - pomimo nie najgorszej pogody ruszył sezon grzewczy. W Raciborzu grzeją już: SM Nowoczesna oraz Miejski Zarząd Budynków. Na ciepło czekają jeszcze mieszkańcy bloków kolejarskich. Wiadomość zła – od nowego roku czekają nas podwyżki cen ciepła.
– W czasach rynkowych, sezon grzewczy nie zależy już od temperatury za oknem, ale od tego, kiedy odbiorca sobie tego ciepła zażyczy – wyjaśnia prezes Albert Rduch z Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Jastrzębiu. Na razie zażyczyli go sobie w Nowoczesnej, w MZB i na osiedlu w Kuźni Raciborskiej. Ponad 98% dostawców, korzystających z usług PEC-u już zażyczyło sobie ciepła.
Racibórz korzysta z węglowego źródła z ciepłowni Południe, które jest tańsze niż źródła ogrzewane gazem. Bardzo zróżnicowane są też ceny za ogrzanie metra kwadratowego – od 2 zł w dobrze ocieplonym domu do 6 zł w domu podszytym wiatrem.
Na razie jeszcze za ogrzewanie będziemy płacić wg stawek ubiegłorocznych ale zmieni się to od nowego roku, bowiem od 1 stycznia 2010 PEC planuje podwyżkę opłat za ciepło, mogącą sięgnąć nawet do 10%.
Prezes Rduch nie radzi jednak oszczędzać na rachunku za ciepło poprzez przykręcanie termostatów. – Mieszkanie musi być ogrzewane bo inaczej szybko się zawilgoci. Najlepszym sposobem na oszczędzanie na cieple jest porządnie ocieplony dom.
Faktem natomiast jest, iż życzenia dostawców ciepła i jego odbiorców są diametralnie różne. Ci pierwsi marzą o długiej i ostrej zimie, ci drudzy – by była ciepła i łagodna.
Sezon grzewczy potrwa tak długo, jak zażyczą sobie ci, którzy płacą by ich kaloryfery były ciepłe.
(jola)
fot. internet
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany