Z wakacji pozostały już tylko wspomnienia

Dwumiesięczne leniuchowanie przerwał dziś pierwszy dzwonek. Wypoczęci i zadowoleni uczniowie już jutro rozpoczną naukę w swoich szkołach. Zapytaliśmy młodzież, gdzie spędziła tegoroczne wakacje. Jedni odpoczywali nad morzem, inni w górach, a jeszcze inni pracowali.
Większość dzieci i młodzieży z powiatu raciborskiego tegoroczne wakacje spędzała w mieście, korzystając z lokalnych atrakcji. A tych nie było za wiele. Niektórzy odwiedzili swoją rodzinę w kraju i zagranicą, inni uczestniczyli w obozach i kolonach, a tylko niewielki odsetek uczniów letni czas spędził w ciepłych krajach. 13- letni Michał Jasiński był na obozie w Pleśnej, gdzie, jak stwierdza, było fantastycznie. Po powrocie w wolnych chwilach jeździł na rowerze, a ponieważ jest mieszkańcem Kuźni Raciborskiej, warunki ku temu miał odpowiednie. – Moje wakacje były bardzo ciekawe, odwiedziłam babcię w Strzelcach. Byłam nad morzem z rodzicami, a resztę czasu spędzałam z przyjaciółkami w mieście – wspomina Agnieszka Zawadzka, uczennica VI klasy SP 13.
18- letni Martin Hoppe podczas wakacji pracował w Niemczech i Holandii. Chociaż nie wypoczął, jest zadowolony, bo dzięki wyjazdowi za granicę zdobył nowe doświadczenia i odłożył trochę pieniędzy. Jego rówieśnik Tomasz Jacek również pracował, ale zdążył porządnie wypocząć i zwiedzić kilka zakątków Polski. – Pomagałem babci w ogrodzie, następnie pojechałem do Pleśnej pod namiot, a po powrocie zatrudniłem się w firmie zajmującej się aranżacją ogrodów. Ostatnie chwile wakacji upłynęły mi pod znakiem kontuzji, której nabawiłem się podczas treningu piłki nożnej – opowiada 18-letni Tomek z Kuźni Raciborskiej. Ewa Mrozek, uczennica gimnazjum pojechała do brata w Niemczech. – Pomagałam mu opiekować się jego małą pociechą. Pozostałe chwile oddechu od szkolnej codzienności wykorzystałam na spotkania z przyjaciółmi, z którymi często wypoczywałam nad wodą – mówi 14-letnia Ewa.
– Wakacje spędziłam w domu. Z przyjaciółkami, jeździłyśmy na basen i chodziłyśmy po mieście. Pod koniec odwiedziła nas babcia, z którą miło spędzałam czas – wspomina Marta Panieczkowska. Jej koleżanka Magda Pietraszko wolny czas spędziła u rodziny w Boszkowie i Cyprzanowie. – Byłam też na ślubie za Lublinem, resztę czasu spędzałam z przyjaciółkami w mieście, a w ostatnim tygodniu wakacji chodziłam na próby do szkoły – zdradza nam Magda. – Ja byłem u babci, a potem w Szczyrku chodziłem po górach. Wakacje były udane, ale zdecydowanie za krótkie – mówi Łukasz Huk, 6-klasista SP 13.
Jagoda Sokół przywiozła mnóstwo niezapomnianych wspomnień z tegorocznych wakacji, które spędziła z rodziną. Przemierzała Polskę w poszukiwaniu zabytków i pięknych zakątków. Na liście miejsc, które zwiedziła, znalazły się chociażby: Sudety, Kłodzko, Szczytnik czy Radosno. Końcowym etapem podróży był Darłówek. – Przez całe wakacje gdzieś jeździłem. Byłem w Jaszczurowie, następnie odwiedziłem jedną i drugą babcię, ciocie i kolegę w Rudniku. W wolnych chwilach chodziłem na ryby i udało mi się złowić sporego suma – opowiada o swoich wakacyjnych wrażeniach 12-letni Rafał Rudek. Natomiast dla Karoliny Jurczyk najprzyjemniejszą częścią wakacji był pobyt na górzystej wyspie Korfu w Grecji. Zwiedziła wiele pięknych miejsc, nurkowała i opalała się. – Z jednej strony żałuję, że znów muszę wracać do szkoły, ale z drugiej cieszę się, bo znów zobaczę koleżanki – mówi Karolina.
(Jula), MS
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany