SZALELI QUADEM po lesie Obora
Dziś przed południem, Hubert Kretek, dyrektor Arboretum Bramy Morawskiej, zaalarmował straż miejską, że dwóch nastolatków jeździ po lesie quadem. Przepisy zabraniają poruszania się tu nie tylko samochodami, ale nawet rowerem. Chłopcami zajęła się policja.
Dyrektor Kretek zatrzymał młodych kierowców, którzy nie tylko nie zastosowali się do znaków zakazu ruchu, ale nawet nie przyjęli się zbytnio hałasem, jaki robią ich quady. Przyznali, że do Obory wybrali się pierwszy raz z nadzieją na większe wrażenia z jazdy. Dyrektor powiadomił straż miejską. Funkcjonariuszom nie pozostało zaś nic innego, jak powiadomienie policji, bo quadowcy byli nieletni. – Młodzi kierowcy, podczas zatrzymania przez policję, byli bardzo przerażeni, bo pewnie nie spodziewali się, że finał ich wycieczki skończy się na komendzie. Zajmie się nimi wydział ds. nieletnich. Jeszcze nie wiadomo, o jakiej karze usłyszą, ale myślę, że dwa razy pomyślą zanim znów urządzą sobie podobną przejażdżkę – relacjonuje jeden ze strażników miejskich.
(jula)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany