Prąd z wiatraków popłynie przez Racibórz

Jeszcze kilka tygodni temu prezydent w rozmowie z nami zapewniał, że zablokuje budowę linii z Wojnowic na ul. 1 Maja. Inwestor, wywodzący się ze Szwajcarii fundusz VisaVento, bez zgody magistratu nic nie zdziała. Musi zająć tymczasowo pas wzdłuż dróg miejskich i przejść przez gminne nieruchomości. - Tak dziwnego inwestora nie pamiętam. Nie liczy się z partnerami społecznymi i samorządami - mówił prezydent, wskazując, że żaden wiatrak co prawda nie powstanie w Raciborzu, ale pierwszy z nich, zbudowany jak się okazało z naruszeniem przepisów, zlokalizowany jest na granicy z Sudołem. I o spokój mieszkańców Sudoła chodzi władzom miasta. - Otrzymaliśmy zapewnienie, że nasz interes zostanie uwzględniony, w grę wchodzi zmiana mocy turbiny - poinformował w czwartek na konferencji prezydent. Zapowiedział, że rozmowy z inwestorem zmierzają do szczęśliwego zakończenia i odpowiednie zezwolenie zostanie wydane. Na razie inwestor buduje nitkę połączenia na tych gruntach, co do których otrzymał pozwolenie, m.in. wzdłuż torów od strony Studziennej. Miejskie działki i pas dróg gminnych będzie przecinał na wysokości ul. Dąbrowszczaków i 1 Maja.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany