W 40 dni dookoła Polski

- Bywało różnie, ale na ogół było po prostu pięknie – powiedział zaraz po zejściu ze swojego roweru Lech Mieczyński, jeden z uczestników X jubileuszowego Rajdu Rowerowego Środowisk Trzeźwościowych Dookoła Polski im. Jana Pawła II.
Podsumowanie rajdu odbyło się podczas I Festynu Prozdrowotnego pod hasłem „Rowerem ku zdrowiu”, który zorganizowany został 15 sierpnia w Studziennej. Oprócz powitania i nagrodzenia rowerzystów podsumowano także zbiórkę pieniędzy na dzieci oczekujące operacji bądź niezbędnego sprzętu. Symboliczne czeki dla Joanny Ogierman, Michałka Kolocha oraz Wojtka Gaweł wręczyła Alina Litewka-Kobyłka ze Stowarzyszenie Przyjaciół Człowieka Tęcza. Imprezę poprowadziły Katarzyna Dutkiewicz i Mariola Figura, a wśród gości pojawili się min. dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Warszawie Krzysztof Brzózka, starosta Adam Hajduk, wiceprezydent Raciborza Ludmiła Nowacka, poseł na Sejm RP, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia Bolesław Piecha, dyrektor raciborskiej Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej Danuta Hryniewicz, proboszcz parafii NSPJ w Raciborzu ks. Adam Rogalski, proboszcz parafii św. Krzyża w Studziennej, ks. Jan Szywalski, prezes LKS Studzienna Stefan Ekiert, przedstawicielka Ośrodka Lecznictwa Odwykowego w Gorzycach Katarzyna Bosowska i przedstawiciele Zarządu raciborskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego.
Rowerzyści jechali przez 40 dni, powrót do domu i festyn był radosnym zwieńczeniem ich wysiłku. V-ce prezydent Nowacka życzyła rajdowcom zadowolenia z bycia w domu, a także wyraziła wiele słów uznania i szacunku. Starosta Raciborski dziękował za promowanie Raciborza w całej Polsce, poseł Piecha życzył kolejnych rajdów, ksiądz Adam Rogalski największą wartość widział w złożonych postanowieniach i niesieniu świadectwa trzeźwości, a proboszcz parafii ze Studziennej stwierdził – jak długo macie ciekawość świata, tak długo jesteście młodzi. Życzę wam, abyście to powtarzali rok za rokiem – na te słowa rozległy się gromkie brawa. Wszyscy zgodnie przyznali, że rajd to niezapomniane przeżycie, szansa na zwiedzenie Polski i poznanie wspaniałych ludzi. Najstarsi uczestnicy rajdu – 70-letni Bolesław Pierzak i 5 lat starszy Wojciech Wyziński stwierdzili, iż był to jeden z najlepszych rajdów. Obyło się bez żadnych poważnych awarii, panowała świetna atmosfera, znikły bariery wiekowe, i inne uprzedzenia, ważne było tylko niesienie przesłania wolności od używek.
Podsumowując rajd Komandor Marian Niewiadomski wymieniał miasta, przez które przejeżdżali rowerzyści, a które zgotowały im wspaniałe przyjęcie. Oprócz Skoczowa, Nowego Targu, , Chełma, Gryfina i wielu innych był to także Racibórz. Nie obyło się bez nagród i pamiątek. Pamiątkowymi pucharami, medalami i koszulkami kolarskimi nagrodzili rajdowców wszyscy obecni goście, a szczególny Puchar Komandora Rajdu otrzymał Stanisław Abrachamczyk. Po części oficjalnej zaproszono na poczęstunek, a swoim śpiewem wszystkim przybyłym czas umiliła Zuzanna Szreder.
Anna Pieniuta
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany