Dom sportowca z potencjałem. Są chętni, by go wykorzystać

Dom sportowca znany jest co prawda pod nazwą Hotel OSiR, ale wymogów stawianych tej klasy obiektom nie spełnia. - Na pewno nie będziemy go sprzedawać - zapewnia prezydent Mirosław Lenk. OSiR ma nadal zarządzań nieruchomością, której celem będzie oferowanie tanich miejsc noclegowych. - Takich za 30-40 zł od osoby. Droższych w Raciborzu mamy pod dostatkiem - dodaje Lenk. Chodzi m.in. o obsługę zgrupowań sportowców czy wycieczek np. z PTTK. Chęć zagospodarowania budynku zgłaszały raciborskie kluby, m.in. zapaśnicza Unia. Problemem, jak przyznaje prezydent, będzie adaptacja. Jej koszt szacowany jest na około milion złotych.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany