Na Skwerze Ks. Stefana Pieczki odkryto ludzkie pochówki

Podczas prac przy przebudowie fontanny i terenu wokół niej archeolodzy natrafili na ludzkie szczątki. - Dawniej przy kościołach funkcjonowały cmentarze. Spodziewaliśmy się tu grobów – tłumaczy Romuald Turakiewicz, archeolog z raciborskiego Muzeum.
Trwa modernizacja Skweru Ks. Stefana Pieczki. Podczas takich prac konieczne są badania archeologiczne. Ścisłe centrum Raciborza ma średniowieczny rodowód. W takich miejscach trafia się zwykle na szereg ciekawych znalezisk. Nie inaczej było i tym razem.
- Jeszcze zanim inwestycja ruszyła, wykonaliśmy dwa wykopy badawcze, w tym jeden sięgający czterech metrów – informuje Romuald Turakiewicz z raciborskiego Muzeum. W obydwu przypadkach archeolodzy natrafili na zagruzowane piwnice. Nic ciekawego nie znaleźli. Wszędzie sporo gruzu. Jak wyjaśnia Turakiewicz, ten teren był gęsto zabudowany. - To było ścisłe centrum miasta, kamienice stały jedna przy drugiej, także na terenie, gdzie obecnie stoi fontanna. Największe prace były tam prowadzone podczas budowy szkoły św. Jadwigi w 1830 roku – mówi.
Teren skweru należał kiedyś do Kościoła. Przy świątyniach znajdowały się zaś cmentarze. - Spodziewaliśmy się pochówków – mówi Turakiewicz. Kolejne wykopy potwierdziły te przypuszczenia. Mimo, że większość grobów została zlikwidowana już w XIX wieku, to przynajmniej dwa przetrwały. Zostały teraz odkryte. Zachowały się w warstwie ziemi pomiędzy zagruzowanymi piwnicami. Odnalezione szczątki ludzkie zostaną przekazane do analizy antropologicznej. Ta pozwoli ustalić płeć, przybliżony wiek w chwili śmierci i zmiany chorobowe.
Podczas wykopalisk archeolodzy natrafili również na ceramikę nowożytną i średniowieczną. Zabytki znajdowały się w mocno przemieszanych warstwach. - Podczas prac budowlanych w XIX wieku wiele cennych znalezisk zostało z pewnością zniszczonych – dodaje Romuald Turakiewicz.
kb
fot. Marek Krakowski, Muzeum w Raciborzu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany