Nie chcieli prezentacji. Woleli od razu o problemach

Bojowo nastawiona starszyzna z Miedoni, zebrana w Diecezjalnym Domu Formacyjnym, odwróciła porządek spotkania z prezydentem, które odbyło się w poniedziałkowy wieczór. Mieszkańcy tej dzielnicy nie chcieli, aby na początku prezydent wystąpił z prezentacją dotyczącą podejmowanych w mieście inwestycji. Chcieli od razu rozmawiać o swoich problemach.
A największym problemem jest dla nich ulica Podmiejska. - Nie ma po czym chodzić, brakuje chodnika - narzekali. Mieszkańcy naciskali, aby na Podmiejskiej powstał chodnik. - Tam chodzą dzieci, a na ulicy jest niebezpiecznie, auta jadą szybko - argumentowali. Prezydent zapewnił, że porozmawia z powiatem, który jest zarządcą drogi i zaproponował, żeby zorganizować spotkanie o podobnym charakterze ze starostą. Przypomnijmy, że pieniądze z tzw. Schetynówki i z miasta na Podmiejską były, ale te pierwsze zwrócono wojewodzie. W Katowicach zdecydowano o ich przyznaniu z końcem roku, zastrzegając, że mają być wykorzystane do Sylwestra. Starostwo uznało, że nie jest w stanie spełnić wymogów formalnych i z dotacji zrezygnowało.
Miodowa i Porzeczkowa zostaną wyremontowane, a zastosowana będzie taka technologia, jaką wykorzystano w przypadku ul. Wybrzeżnej. Podczas spotkania w Miedoni ustalono, że w ramach budowy dróg dojazdowych do gruntów rolnych powstanie łącznik, będący przedłużeniem Piotrowskiej w kierunku Górnośląskiej. Miodowa, Porzeczkowa i łącznik będą uwzględnione przy przygotowywaniu budżetu na przyszły rok - zapewnił prezydent.
Najstarsze uczestniczki spotkania w imieniu swoich wnuków apelowały do prezydenta o to, by zainteresował się... zarobkami w jednej z raciborskich firm. - Tam zarabiają 5 złotych na godzinę i nie mają ubezpieczeń - zarzekały się kobiety. Choć prezydent tłumaczył, że nie jest to jego działka ani pole do działania, kobiety nalegały, aby prezydent wziął pod lupę tę sprawę! - Pięć złotych na godzinę, niech pan pamięta! - to zdanie powtarzało się jak refren podczas spotkania.
Prezentacja dotycząca miejskich inwestycji doszła do skutku, kiedy prezydent odpowiedział na najbardziej nurtujące mieszkańców pytania.
kb
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany