Jest pomysł na zagospodarowanie środka ronda. Stanie tu pomnik?

Po tym jak radny Norbert Mika zaproponował dziś uhonorowanie założyciela księstwa raciborskiego, starosta Adam Hajduk rzucił pomysł, by na środku ronda ustawić pomnik władcy, jedynego raciborzanina, który rządził całą Polską.
Radny Norbert Mika, na co dzień historyk, autor monografii księcia Mieszka Laskonogiego, twórcy księstwa raciborskiego, dzielnicowego władcy Polski, zaapelował dziś na sesji Rady Powiatu, by uhonorować tę postać i jej dokonania dla miasta - historycznej stolicy Górnego Śląska oraz obszaru dzisiejszego powiatu. Wspomniał o pomniku bądź tablicy. Tę drugą, z fundacji władz powiatu, bezskutecznie próbowano umieścić na Wawelu, gdzie książę jest pochowany. Zdaniem Miki, Racibórz nie ściągnie już wielkiego przemysłu, a historia może być pewnym pomysłem na tworzenie pozytywnego wizerunku. - To może być siła tej ziemi - dodał. A siła wyrosła na fundamentach stworzonych przez księcia Mieszka.
Pomysł spodobał się staroście Adamowi Hajdukowi. Na postument, jak dodał, należałoby wydać około 150 tys. zł. Taki wydatek musi być przedyskutowany na forum Rady Powiatu. Starosta, jak przyznał, myślał o pomniku przedstawiającym Mieszka siedzącego na tronie. Trzeba też wybrać lokalizację. Zdaniem starosty, Mieszko mógłby stanąć "gdzieś koło zamku albo na środku ronda". Ta ostatnia lokalizacja wydaje się szefowi zarządu powiatu lepsza, bo dzięki niej podróżni z Gliwic czy Rybnik, jadący przez pl. Mostowy, mieliby lekcję historii o tym czym był Racibórz?
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany