Przejście czeka na kupca, hala na dotację

Na wycenione na ponad milion złotych przejście graniczne nikt na razie nie reflektuje, a gmina chce oszczędzić na utrzymaniu obiektu. Zamiast stróża, infrastruktury pilnuje teraz firma ochroniarska. Na zimę ma być spuszczona woda z kaloryferów, co pozwoli zaniechać grzania. Magistrat cały czas szuka nabywcy. Ogłoszenie o sprzedaży przejścia stale jest obecne w portalach branżowych, związanych z obrotem nieruchomościami.
Na dokończenie hali przy ZS gmina potrzebuje 1,4 mln złotych. - Nic się tu nie dzieje. Poseł Siedlaczek nic nie może zrobić. Mieliśmy ją otworzyć 1 września - dało się słyszeć podczas obrad. Jak tłumaczył burmistrz Manfred Abrahamczyk, o pieniądze z budżetu państwa albo województwa trudno, ale udało się zdobyć w tym roku 400 tys. zł z ministerstwa sportu. Podpisano aneks z wykonawcą i ustalono, że we wrześniu przystąpi do pracy i przerobi przyznaną kwotę. Prace skupią się na systemie grzewczym i tzw. białym montażu. Na przyszły rok gmina już obiecane kolejne 200 tys. zł. Na zakończenie prac musi więc znaleźć 800 tys. zł. O tym, czy przeznaczyć na to pieniądze z kasy gminy muszą zdecydować radni.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany