Starostwo chce zrolować swój dług

Starostwo zastanawia się jak zmniejszyć obciążenie budżetu z tytułu zaciągniętych kredytów. W grę wchodzi jeden tańszy kredyt konsolidacyjny albo emisja obligacji. Zdaniem starosty idą ciężkie czasy a trzeba też oszczędzać na udział własny w nowym unijnym rozdaniu.
Na razie co prawda nie wiadomo, jakie to unijne rozdanie zwane nową perspektywą będzie i czy w ogóle będzie, ale już teraz starosta myśli o podreperowaniu budżetu. W przyszłym roku powiat musi spłacać pięć kredytów zaciągniętych na ponad 30 mln zł, mając do spłacenia 22 mln zł na co wyda w przyszłym roku 3 mln zł. Są to kredyty na:
- Szpital Rejonowy w Raciborzu (1.900.000 zł.) rata spłaty na 2013 189 996 zł
- inwestycje oraz remonty dróg (8.500.000 zł.) rata spłaty na 2013 849 996 zł
- sfinansowanie deficytu (6.500.000 zł.) rata spłaty na 2013 649 992 zł
- pokrycie deficytu (9.000.000 zł.) rata spłaty na 2013 900 000 zł
- pokrycie planowanego deficytu (4.500.000 zł.) rata spłaty na 2013 450 000 zł.
W 2013 r. starostwo planuje 110 mln zł dochodów. By nie obciążać ich w dłuższej perspektywie ratami kredytów, starosta myśli o zrolowaniu długu. Pod tym popularnym ostatnio pojęciem kryje się szukanie takich rozwiązań, które dostarczą tańszego pieniądza. W przypadku powiatu może więc chodzić o zaciągnięcie jednego, tańszego kredytu konsolidacyjnego i spłata wszystkich dotychczasowych zobowiązań. Jeśli starostwu uda się znaleźć bank, który zaoferuje mniejsze odsetki a do tego dłuższy okres spłaty, wówczas przy ponad 30 mln zł kredytu taka operacja może się opłacać. Jeden punkt procentowy to kwota 300 tys. zł. Adam Hajduk nie wyklucza również emisji obligacji. Konkretne propozycje mają być znane w połowie roku.
Starosta zapewnia jednak, że poziom zadłużenia powiatu jest bezpieczny. Kredyty i pożyczki to 19 proc. rocznego dochodu. Prawo zaś dopuszcza trzykrotnie wyższą kwotę długu. - Wydaliśmy te pieniądze na inwestycje - dodaje Hajduk.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany