Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności9 października 201222:21

Kto spartolił robotę? PRD i prezydent milczą!

Kto spartolił robotę? PRD i prezydent milczą! - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Miejska spółka drogowa z powodu złej podbudowy musiała zrywać nowy asfalt w Pietrowicach Wielkich (czytaj TUTAJ). Jeden z pracowników twierdzi, że poniosła z tego powodu duże straty, a dyspozycje wydawał sam prezes. Ale prezes Krzysztof Wrazidło i jego przełożony prezydent Mirosław Lenk milczą jak grób, a dokładnie nie odpowiadają na stawiane w tej sprawie zapytania.

O sprawie inwestycji w Pietrowicach Wielkich pisaliśmy 14 sierpnia. Na końcu ul. Mickiewicza budowana była droga transportu rolnego. Przetarg na to zadanie, współfinansowane w 75 proc. przez Unię Europejską, wygrało konsorcjum firm: Zakład Brukarski Remigiusz Trawiński i Przedsiębiorstwo Robót Drogowych sp. z o.o. Ten pierwszy podmiot to firma prywatna, drugi w 100 proc. należący do skarbu gminy a więc - bacząc na właściciela - samorządowy. Funkcję zgromadzenia wspólników w PRD pełni prezydent Mirosław Lenk. Mówiąc wprost: w imieniu raciborzan odpowiada za spółkę.

Kontraktu na ul. Mickiewicza w PRD nie wspominają pewnie zbyt dobrze. Miejska spółka musiała zerwać nowiutki dywanik asfaltowy, bo drogę wykonywano niezgodnie z dokumentacją. - Budowana droga nie była odpowiedniej jakości - wyjaśniał nam w sierpniu tego roku Adam Wajda, sekretarz gminy w Pietrowicach Wielkich. - Nawierzchnia z dywanika asfaltowego została zerwana z uwagi na niezastosowanie się przez wykonawcę do dokumentacji projektowej. Zarówno odpowiedzialność jak i koszty związane z ponownym wykonaniem drogi poniesie wykonawca. W tej sprawie do urzędu wpłynęło także pismo informujące o możliwych nieprawidłowościach podczas wykonywania prac - dodała Karolina Kunicka, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Raciborzu.

O owych możliwych nieprawidłowościach w rozmowie z nami informował także jeden z pracowników spółki. Z jego relacji wynikało, że to prezes PRD sp. z o.o. kazał oszczędzać przez co pojawiły się poważne problemy w kwestii "materiałów i grubości warstw konstrukcyjnych i ich zgodności z dokumentacją projektową". Efekt znamy. Miejskie PRD musiało zrywać asfalt i poprawiać podbudowę. - To przecież wszystko kosztuje. Kto za to zapłaci? - denerwuje się nasz rozmówca.

Prywatnej firmy nie ma co pytać, bo ewentualne straty to problem jej właściciela. Jeśli jednak właścicielem PRD sp. z o.o. jest gmina a więc wszyscy mieszkańcy, to pytać już trzeba, tym bardziej, że zarzut jest poważny a w grę wchodzi mienie publiczne. 13 września - za pośrednictwem rzecznika - skierowaliśmy więc następujące zapytania prasowe do prezydenta Mirosława Lenka: - W związku z uczestnictwem PRD sp. z o.o. w inwestycji polegającej na budowie drogi w Pietrowicach Wielkich proszę o następujące informacje: kto w ramach konsorcjum był odpowiedzialny za budowę drogi na odcinku, na którym konieczna była wymiana podbudowy i asfaltu; kto w PRD sp. z o.o. podejmował bezpośrednie decyzje w kwestii „jakości zastosowanych materiałów i grubości warstw konstrukcyjnych”; czy prezydent miasta badał sprawę tej inwestycji; jaką marżę założyło PRD uczestnicząc w konsorcjum; czy z tytułu ponownego wykonania drogi PRD sp. z o.o. poniosło dodatkowe koszty a jeśli tak to jakie; jaki zysk (stratę netto) osiągnęło PRD sp. z o.o. na w/w kontrakcie?

17 września, w imieniu prezydenta Mirosława Lenka, odpowiedziała nam skarbnik miasta, Beata Koszowska-Gralak: - To nie jest zadanie Gminy Racibórz, odpowiedzi proszę oczekiwać od Gminy Pietrowice Wielkie lub spółki PRD. Budowa drogi, fakt, nie była zadaniem Raciborza, ale w pytaniu chodziło nam o to, kto podejmował decyzje przy tej inwestycji i jakie były tego skutki finansowe, co akurat Gminę Racibórz (bezpośrednio prezydenta a i skarbnika również) jako właściciela PRD sp. z o.o. powinno było zainteresować. Z przyczyn oczywistych - mimo rady pani skarbnik - nie skierowaliśmy powyższych pytań do wójta Pietrowic Wielkich. Postanowiliśmy spróbować w samym PRD sp. z o.o. Oficjalne zapytanie wyszło 17 września na adres mailowy spółki, podany w biuletynie informacji publicznej.

Do 26 września nie otrzymaliśmy odpowiedzi. 27 września, na konferencji prasowej po sesji Rady Miasta, o braku odpowiedzi z PRD sp. z o.o. poinformowaliśmy prezydenta Mirosława Lenka. - Nie powinno tak być. Sprawdzę to - zapewnił prezydent. Mamy 9 października i odpowiedzi nadal brak.

I żeby było jasne - nikt nie stawia prezesowi PRD i komukolwiek z tej spółki zarzutu niegospodarności i marnotrawienia pieniędzy, lecz tylko i wyłącznie pytania, na które brakuje odpowiedzi.

Grzegorz Wawoczny

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:
Zobacz film z RTK

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Nasz Racibórz 04.07.2025
4 lipca 202508:58

Nasz Racibórz 04.07.2025

Nasz Racibórz 27.06.2025
27 czerwca 202519:05

Nasz Racibórz 27.06.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.