NIK wskazał winnego opóźnień w budowie zbiornika Racibórz

Polska nie poradzi sobie z powodzią. W 2011 r. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (RZGW) w Gliwicach zmarnował 264,2 tys. zł, dwukrotnie zlecając wykonanie tych samych prac związanych z przygotowaniem przez zleceniobiorcę wniosku o wydanie pozwolenia na budowę Zbiornika Racibórz.
Postąpił też niegospodarnie płacąc 1,9 mln zł za nieruchomości osób przesiedlanych z terenu budowy na kilka tygodni przed sfinalizowaniem transakcji oraz wypłacając 406 tys. zł osobie fizycznej za kupowaną nieruchomość 53 dni przed podpisaniem aktów notarialnych. W tym ostatnim przypadku działanie RZGW było także nielegalne.
Nieprawidłowości po stronie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach doprowadziły do istotnych opóźnień w realizacji projektu. Zgodnie z założeniami Programu dla Odry 2006 Zbiornik Racibórz miał zostać oddany do użytku do końca 2011 roku. Jednak do tego czasu wydano zaledwie 75,4 mln zł, tj. ok. 6 proc. kwoty przeznaczonej na ten cel, a RZGW nawet nie przystąpił do budowy Zbiornika.
Nie sporządził pełnej aktualnej dokumentacji projektowej, nie uzyskał zezwolenia na realizację inwestycji ani nie wybrał wykonawcy robót. Opóźnienia częściowo wynikały z przyczyn obiektywnych, jak np. zmian przepisów prawa, ale w dużej mierze były zależne od RZGW.
Przewlekłe przygotowania do budowy zbiornika, nieumiejętność rozwiązywania pojawiających się problemów, nieefektywna współpraca z Konsultantem Wsparcia Technicznego, nieuzyskanie praw autorskich do dokumentacji projektowej – to tylko niektóre z powodów opóźnień.
Więcej o raporcie Polska nie poradzi sobie z powodzią i ustaleniach NIK przeczytasz TUTAJ
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany