W Krzanowicach spłonął fiat cinquecento

W ciągu minionej doby raciborscy strażacy interweniowali w pięciu zdarzeniach, m.in. gasili płonący samochód w Krzanowicach. W jakich innych akcjach brali udział?
Interwencje strażaków rozpoczęły się o 14.20 w R aciborzu na ul. Kościuszki, gdzie usuwali oni plamę z jezdni. O 19.45 dyżurny raciborskiej PSP otrzymał zgłoszenie o pożarze samochodu. W Krzanowicach spalił się fiat cinquecento. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Póki co przyczyna nie została ustalona. W akcji gaszenia pojazdu brały udział 3 zastępy straży pożarnej. Straty oszacowano na 3 tys. zł.
O 21.00 policjanci wezwali strażaków na ul. Waryńskiego. Działania straży polegały na otwarciu drzwi do mieszkania, gdyż zachodziło prawdopodobieństwo, że znajdują się w nim zwłoki. Okazało się, że podejrzenie to było uzasadnione, w mieszkaniu znaleziono ciało mężczyzny.
W Tworkowie doszło do podpalenia dwóch stogów słomy. - Z dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, że były to podpalenia, na miejsce została wezwana policja. Straty oszacowano na 11 tys. w przypadku pierwszego stogu słomy i 7 tys. jeśli chodzi o drugi - powiedział asp. sztab. Stefan Kaptur, dowódca JRG PSP w Raciborzu. Podpalacza szuka policja.
Sisi
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany