Mega kocioł stanie niedaleko baszty

Taki pomysł przedstawił na komisji gospodarki Rady Miasta wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Włodarze chcą rewitalizować park obok baszty. Główną atrakcją miałby być kocioł, w którym swego czasu Nowiny Raciborskie ugotowały największą ilość śląskiej wodzionki. - Wyjdzie fantastyczna rzecz - dodaje Krzyżek.
- Mamy dosyć fajną koncepcje. Dostaliśmy, jako miasto, od Nowin Raciborskich do zagospodarowania kocioł, w którym był bity rekord Guinnessa. Wizualizacja pokazała, że wyjdzie fantastyczna rzecz – tak rozpoczął prezentację swojego pomysłu wiceprezydent Krzyżek. Urząd Miasta planuje w 2014 rewitalizować park obok placu Długosza. Jego stałym elementem kompozycji oprócz pomnika Stanisława Moniuszki, miałby być kadź, w której podczas festynu ugotowano największą ilość wodzionki.
Pomysł Wojciecha Krzyżka popiera prezydent Mirosław Lenk. - Spotkałem się z komentarzami i pytaniami typu: „dlaczego mamy eksponować ten durny kocioł”. To nie jest byle jaki kocioł, bo żeliwny. Z tym wiążą się pewne tradycje. Kiedyś, na terenie dzisiejszego Rafako znajdowała się odlewnia żeliwa. Symbolizuje on ponadto bicie rekordu Guinnessa i pomoc dla powodzian – argumentuje. Jego zdaniem pomysł postawienia kotła w parku jest jak najbardziej słuszny.
Wcześniej władze widziały mega naczynie w parku Kolejowym. Więcej TUTAJ
BaFu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany