Każdy pies będzie miał swoją fotkę

Wszystkie psy w gminie Pietrowice Wielkie staną przed obiektywem aparatu cyfrowego. Ich fotografie złożą się na bazę danych, która będzie wykorzystywana w razie pogryzień lub zaginięć czworonogów oraz dla celów podatkowych. To pionierski projekt w skali regionu.
Mająca ruszyć wkrótce akcja fotografowania psów w gminie jest pokłosiem listopadowej dyskusji na sesji Rady Gminy, na której stwierdzono, że nikłe dochody samorządu z tytułu posiadania czoworonogów wynikają z faktu, iż właściele najzwyczajniej uchylają się od płacenia. Teraz wysłannik urzędu przejdzie się po wszystkich wsiach, zrobi psom w zagrodach zdjęcia i już będzie jasne, kto się uchyla od obowiązku podatkowego, a kto nie.
- Nie chodzi nam tylko o fiskalizm - tłumaczy jednak sekretarz gminy Adam Wajda. W ciągu roku dochodzi do kilku przypadków agresji psów. Są pogryzione ofiary, ale nie ma sprawcy, a jeśli już się znajdzie, to nie wiadomo do kogo należy. - Te sprawy trafiały do policji, a ta rozkładała ręce, bo nie można było ustalić czyj jest czworonóg - dodaje Wajda.
Dzięki bazie danych, każdy zaatakowany będzie mógł sprawdzić, czy agresor czasem nie został zaewidencjonowany. Jeśli tak, to właściciel będzie miał kłopoty, bo prawo wyraźnie zobowiązuje go - pod karą grzywny - do zapewnienia odpowiednich środków bezpieczeństwa. Urzędnicy sprawdzą przy okazji, czy pies ma wymagane szczepienie. Jeśli nie, to wówczas jego posiadacz zapłaci grzywnę. - Może się też zdarzyć, że jakiś pies się zabłąka. Dzięki bazie ustalimy, czy i do kogo należy. Jeśli okaże się, że nie pochodzi z naszej gminy, wówczas trafi do schroniska w Raciborzu - kończy sekretarz Wajda.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany