Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności2 stycznia 201211:15

Chłopcy na dobry koniec i dobry początek

Chłopcy na dobry koniec i dobry początek - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

2011 rok obfitował w chłopców. W raciborskim szpitalu urodziło się ich więcej niż dziewczynek. Chłopcem zakończył się stary rok, a 2012 chłopcem się rozpoczął. Kamil Samel-Śliwa to ostatni maluch, którego powitano na świecie w Raciborzu w 2011 roku. A pierwszym brzdącem 2012 jest Maksymilian Riemer.

Kamilowi Samel-Śliwie bardzo zależało, by narodzić się jeszcze w starym roku. - Chciałam, by synek przyszedł na świat w 2012 roku, ale jego plany były inne - mówi z uśmiechem mama Wioleta. Kamil otaczającą rzeczywistość podziwiać zaczął 31 grudnia o godz. 23.35, gdy ważył 3350 g i mierzył 56 cm. W domu, w Raciborzu, czekają na niego tato Paweł i 2,5-letnia siostra Hania. - Imię Kamil wybraliśmy razem z mężem. Jemu zależało, by było to imię rozpoczynające się literą K, mi, by było krótkie, bo nazwisko jest dwuczłonowe - opowiada pani Wioleta. - Gdy maluch urodził się w Sylwestra, był pomysł, czy nie dać mu na imię Sylwester, ale szybko stwierdziliśmy, że nie jest to dobra propozycja - dodaje.

Pierwszym dzieckiem, które pojawiło się na świecie w nowym roku, jest również chłopiec - raciborzanin - Maksymilian Riemer. - Termin porodu miałam na 2 stycznia. Zależało mi, by dotrzymać nowego roku i synek posłuchał mnie w tej kwestii. Mam nadzieję, że to nie jest pierwszy i ostatni raz, gdy słucha mamy - śmieje się pani Dominika. - Do szpitala przyjechaliśmy o godz. 0.30 całą ekipą, z którą bawiliśmy się u nas w domu - wspomina świeżo upieczona mama. Maksymilian narodził się 1 stycznia o godz. 8.45, gdy ważył 3400 g i mierzył 55 cm. Jest pierwszą pociechą Dominiki i Krzysztofa, którzy są rodowitymi raciborzanami. Pani Dominika pracuje w Urzędzie Miasta w Raciborzu, a pan Krzysztof w TH Beton. Imię dla syna wybrali wspólnie. - Podobało się zarówno mi, jak i mężowi. Na drugie imię natomiast ma Emil - to po dziadku męża - wyjaśnia pani Dominika, której marzeniem jest, by syn w przyszłości był bardzo samodzielny, a ona potrafiła być na tyle tolerancyjna, by akceptować jego wybory. - Nie chcę, by spełniał ambicje rodziców - kończy mama Maksymiliana.

JaGA

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 09.05.2025
11 maja 202511:00

Nasz Racibórz 09.05.2025

Nasz Racibórz 25.04.2025
24 kwietnia 202516:50

Nasz Racibórz 25.04.2025

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.