Mamy nowe "City Center" Racibórz

Nie ma chętnych na budowę w Raciborzu galerii handlowych, są za to chętni na ustawianie nieestetycznych namiotów w ścisłym centrum. Przy Mickiewicza stanęła konstrukcja, w której, jak się dowiedzieliśmy, ma działać kiermasz różności i ozdób świątecznych. Urzędnicy głowią się jak potraktować obiekt.
Namiot stanął na prywatnym gruncie, a że nie jest stałą konstrukcją budowlaną, na jego postawienie nie trzeba zgody. Pozostaje jednak problem, czy plan przestrzenny oraz przepisy związane z ochroną konserwatorską centrum pozwalają na funkcjonowanie tego typu obiektu, które zwykle spotkać można w nadmorskich kurortach. Są w nich sprzedawane tanie rzeczy niskiej jakości.
O namiot zapytaliśmy w magistracie. Urzędnicy obiecali zbadać sprawę. Obiecano nam, że już jutro ratusz zajmie stanowisko.
Również wiceprezydent Wojciech Krzyżek zapowiada, że jego służby przyjrzą się problemowi. - Nie wiem, czy będzie im się to opłacać, bo najprawdopodobniej potraktujemy to jako targowisko w niewyznaczonym miejscu, a w takich przypadkach obowiązuje stawka 20 zł za metr kwadratowy dziennie. Ci państwo muszą się liczyć z tym, że straż miejska przyjdzie, pomierzy i naliczy opłatę. Przy 100 m kw. zapłacą 2000 zł dziennie - dodaje wiceprezydent.
Z naszych informacji wynika, że namiot postawili przedsiębiorcy z Wrocławia.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany