Pleśna dla dzieci i urzędników

Radny Dawid Wacławczyk zainteresował się na ostatniej komisji budżetu obozami organizowanymi w Pleśnej. - Mamy dwa obozy dla dzieci i jeden turnus dla dorosłych? - pytał. - Każdy może skorzystać z ostatniego z wymienionych czy tylko pracownicy urzędu? - drążył temat radny NaM.
Dawid Wacławczyk zainteresował się obozami, jakie od lat miasto organizuje w małej nadmorskiej miejscowości. - Mieliśmy w tym roku dwa obozy dla dzieci i jeden turnus dla dorosłych? - dopytywał Wacławczyk. - Dwa dla dzieci i jeden dla pracowników naszych urzędów, placówek miejskich - doprecyzował prezydent Mirosław Lenk.
Odpowiedź prezydenta zdziwiła radnego Dawida Wacławczyka, który nie ukrywał, że nie rozumie, skąd ograniczenie grupy docelowej do urzędników. - Tak wielkie jest zainteresowanie tym turnusem, że trzeba to limitować? - dopytywał. - Zainteresowani są głównie emeryci i renciści, którzy mogą liczyć na zerówki. Gdyby tego turnusu dla dorosłych nie było, baza stałaby pusta, bo chętnej młodzieży na trzeci turnus nie było - zakończyła dyskusję wiceprezydent Ludmiła Nowacka.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany