Miasto nie sprzedało nic dużego

Zamiast 18 mln zł mogą być tylko cztery. Po pierwszym półroczu dochody miasta ze sprzedaży mienia są dużo niższe niż zakładano. - Sytuacja na rynku jest kiepska. Szkoda. Myśleliśmy, że do kasy gminy wpłyną pieniądze na budowę aquaparku - komentuje prezydent Mirosław Lenk.
W tym roku gmina wpisała do budżetu dochody ze sprzedaży mieszkań komunalnych i działek budowlanych oraz również kilku większych nieruchomości, m.in. placu Długosza, parceli przy ul. Kościuszki, Markowickiej obok Auchan, Mariańskiej, Opawskiej (tzw. pl. Arki Bożka). Niestety, zainteresowania inwestorów nie ma. - Nic na siłę. W zeszłym roku było podobnie. Miasto istnieje już 900 lat. Nic się nie stanie - dodaje nieco filozoficznie prezydent. Słabe wykonanie dochodów majątkowych pokrzyżuje nieco szyki, bo budową aquaparku na Ostrogu będzie wymagała większego zainteresowania kredytowego.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany