Strażników na koniach nie będzie

Miasto chce zakupić nowy samochód dla straży miejskiej. - Stary jest już wyeksploatowany - wyjaśnił prezydent Mirosław Lenk. Czy strażników czekają jeszcze jakieś nowości? - Koni nie planujemy. Strażnicy mają rowery i za ich pomocą mogą wjechać tam, gdzie autem się nie da - dodał.
Kupno nowego samochodu dla raciborskiej Straży Miejskiej związane jest z tym, że stary do pracy się już nie nadaje. - Naszym strażnikom potrzebne są dwa samochody z klatkami w środku, tak, żeby przewóz w nim ludzi był bezpieczny - mówił na konferencji posesyjnej prezydent Mirosław Lenk. - Stary samochód jest już wyeksploatowany - tłumaczył.
Czy raciborscy strażnicy mogą spodziewać się jeszcze innych nowości, jeśli chodzi o sposoby patrolowania miasta? - Koni nie planujemy - zapewnił prezydent. - Strażnicy mają rowery i za ich pomocą mogą wjechać tam, gdzie samochodem się nie da - zakończył.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany