Ujęto podpalacza z Kobyli

6 stycznia przed godziną 14.00 w Kobyli przy ul. Willowej wybuchł pożar stodoły. Pomimo interwencji aż ośmiu jednostek straży pożarnej, budynek doszczętnie spłonął. Dzisiaj policja ujęła podpalacza. Okazał sie nim 60-letni kobylanin. Podpalał na mocnym gazie po sprzeczce z żoną.
Jak się dowiedzieliśmy, Eugeniusz A., będąc w stanie upojenia alkoholowego, próbował dostać się do domu. Wewnątrz znajdowała się jego żona. Kobieta, widząc męża w takim stanie, nie chciała go wpuścić, na co ten zaczął się odgrażać, że jeśli nie dostanie się do domu, to kobieta „pożałuje tego”. Na groźbach, niestety, się nie skończyło. Efektem kłótni było podpalenie. Straty oszacowano na 50 tys. zł. Mężczyzna został zatrzymany przez policję pod zarzutem zniszczenia mienia.
LP
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany