Biją się, żeby babcie mogły gadać
Wczoraj około 18.00 wezwano policję do bójki przy ul. Katowickiej. Kiedy patrol dotarł na miejsce, przebywała tam grupa młodzieży. Powiedzieli policjantom, że często pozorują takie bójki. Po co? Żeby mieszkające tam babcie mogły gadać. Te każdą taką sytuację traktują poważnie i wzywają policję.
Widok radiowozów przy ul. Katowickiej rzadko kogo zaskakuje. Nawet parę razy w tygodniu dyżurny policji otrzymuje zgłoszenie, że na podwórkach dochodzi do bójek. Taką też informację funkcjonariusz otrzymał wczoraj około godziny 18.00. Kiedy patrol dotarł na miejsce, zastał tylko grupę młodzieży. Wylegitymowano ich. A gdy zapytano, czy doszło tu do bójki, oni zaczęli się śmiać. Powiedzieli funkcjonariuszom, że często pozorują takie sytuację. Dlaczego? Aby dostarczyć starszym paniom, które godzinami siedzą przy oknie, trochę rozrywki. Te jednak każdą taką sytuację traktują śmiertelnie poważnie i wzywają policję.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany