Wodniacy chowają sprzęt. Meandry Odry oficjalnie zamknięte

W sobotnie przedpołudnie, 7 października, oficjalnie zamknięto sezon wodniacki na Meandrach Górnej Odry. Zorganizowany przez gminę Krzyżanowice spływ od Jubileuszowego Mostu Cesarza Franciszka Józefa, łączącego Chałupki z Boguminem, do przystani w Zabełkowie liczył ponad 6 kilometrów. Na rzece pojawił się międzynarodowy skład i oprócz polskiego i czeskiego usłyszeć też można było język angielski.
Niedoświadczonym kajakarzom trasa zająć mogła i dwie godziny, by wśród malowniczych zawijasów, odbijając się od konarów wystających z wody, przeskakując nad płyciznami i podziwiając piękne okoliczności przyrody, dotrzeć do celu. Tam czekali już strażacy, którzy, podobnie jak przy wodowaniu, pomagali przy dobijaniu do brzegu oraz wyciąganiu sprzętu pływającego. W wodzie nad bezpieczeństwem czuwali także hasiči z Bogumina.
Na zakończenie na wszystkich uczestników czekał gorący posiłek pod wiatą dawnego przejścia granicznego w Chałupkach.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz