Po bilet do konduktora!

– Czy ktoś widział miasto, gdzie kasy biletowe zamykają o 17.30? Przecież zwykłe sklepy są czynne dłużej – burzy się w liście do redakcji nasz czytelnik. Jak się okazuje, nie tylko jego zdziwiła decyzja o ograniczeniu godzin otwarcia kasy biletowej. PKP informuje, że spowodowane jest to chorobą pracownika.
Wygląd raciborskiego dworca PKP odstrasza niejednego podróżującego. – Często jeżdżę pociągami. I niestety muszę przyznać, że raciborski dworzec wygląda strasznie. Budynek niszczeje, w prowizorycznej poczekalni śmierdzi menelami, do tego jeszcze po południu zamykają kasę biletową – dziwi się 21-letnia Paulina. Decyzji PKP dotyczącej zmniejszenia liczby godzin otwarcia kasy biletowej nie potrafi zrozumieć Paweł Jędras. – Pociągami jeżdżę sporadycznie. Ale bywałem w różnych miejscowościach, większych bądź mniejszych. Wszędzie kupowałem bilet w kasie. A tu po 18.00 muszę szukać konduktora, bo inaczej pojadę na gapę – zaznacza 25-latek z okolic Raciborza.
Doskonale obeznany w godzinach pracy kasjerów dworcowych jest nasz czytelnik. Jego również zaskoczyła decyzja zmiany godzin otwarcia raciborskiej kasy. – Kiedyś była czynna całą dobę. Nawet za bilet można było płacić kartą. A teraz? Najpierw ograniczyli czas pracy kasy do 22.00, by... teraz zamykać ją już o 17.30! O płaceniu kartami można dawno zapomnieć – stwierdza nasz czytelnik. – Czy niebawem zamkną cały dworzec PKP na grubą kłódkę i będzie jak na pierwszej lepszej wsi typu Maciowakrze albo Nędza? – pyta mężczyzna.
A naczelnik Przewozów Regionalnych z Katowic, Regina Rogowska, uspokaja – ograniczenie czasu pracy kasjerów na dworcu jest chwilowe. Decyzja zamykania kasy o 17.30 zapadła 25 czerwca i będzie aktualna do odwołania. Co było powodem? – Przyczyną była nagła choroba pracownika. Mamy sezon urlopów, co za tym idzie ciężko o zastępstwo, dlatego zapadła decyzja o zmniejszeniu liczby godzin funkcjonowania kasy – tłumaczy Regina Rogowska. Zapewnia również, że w czasie kiedy kasa jest nieczynna, podróżni kupują bilet u drużyny konduktorskiej, nie płacąc oczywiście za jego wypisanie. – Wprowadziliśmy mobilne terminale, aby usprawnić pracę konduktorów, a podróżnym zmniejszyć czas oczekiwania na wypisanie biletu – podkreśla naczelnik PR z Katowic.
Justyna Korzeniak
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany