Północno-zachodnia obwodnica Raciborza. Kluczowych partnerów, w tym Eko-Okien nie zaproszono na konferencję prasową

Arteria mającą połączyć kornickie Eko-Okna z nowym śladem DW 935, tzw. wschodnią obwodnicą Raciborza, była wczoraj, 23.08., tematem rozmów w ratuszu. Zaproszono na nie starostę i przedstawiciela Eko-Okien. Przed obiektywami mediów, w pokoju obok, stanęli jednak tylko prezydent Polowy i politycy PiS.
O planowanej drodze opinia publiczna dowiedziała się w grudniu 2021 r. Premier Mateusz Morawiecki poinformował wtedy w Pszczynie, że z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg inwestycja otrzyma wsparcie na poziomie 72 mln zł. Pokazano liczący około 4,5 km odcinek od Rudnika do Żerdzin - nowy ślad drogi wojewódzkiej nr 416, nazwany północno-zachodnią obwodnicą Raciborza.
Rozmowy w tej sprawie trwały już od roku. Stronami były Eko-Okna, szukające sposoby szybkiego skomunikowania Kornic z tzw. ROW-em, Starostwo Powiatowe oraz Śląski Urząd Marszałkowski, wtedy kontrolowany przez PiS. Politycy tej partii – tuż po pszczyńskiej konferencji premiera - obwieścili w mediach wiadomość o wsparciu. Zrobił to także w ratuszu prezydent Dariusz Polowy.
Szybko zareagował powiat, informując, że prezydent Raciborza nie ma z projektem nic wspólnego. Nie uczestniczył w rozmowach, a droga ma biec poza miastem. Proponowana trasa to koncepcja Zbigniewa Tabora, dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Czytaj: Północno-zachodnia obwodnica Raciborza. Kto za nią stoi i którędy dokładnie pobiegnie
Trudny temat przebiegu trasy
Początkowy entuzjazm wokół trasy zaczął jednak gasnąć, kiedy Eko-Okna, mające partycypować w kosztach, podniosły, że proponowany ślad należy skorygować, tzn. trasę wydłużyć, tak by lepiej skomunikować fabrykę spółki z wylotem na Opole. Nowy wariant nazwano pawłowskim. Oznaczał jednak wzrost wydatków, za czym poszło jasne stanowisko Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego, że budżetu województwa nie stać na wsparcie zadania pod Raciborzem kosztem innych projektów drogowych w regionie.
Kompromis udało się osiągnąć wiosną tego roku. Eko-Okna przystały na krótszy odcinek od Żerdzin do ronda Rudnickiego, zadeklarowały wsparcie, podobnie jak powiat i Śląski Urząd Marszałkowski, obecnie kontrolowany przez PO. Zastrzeżono, że inwestycja może być droższa niż szacowane pierwotnie 120 mln zł. Poza samą budową dochodzi jeszcze bowiem kwestia wykupu gruntów. Ustalono wstępnie, że dotacja państwa powinna wystarczyć na pokrycie jednej trzeciej kosztów, resztę, również po jednej trzeciej, zapewni województwo oraz powiat i Eko-Okna.
Efektem uzgodnień było ogłoszenie przez ZDW w Katowicach przetargu na wyłonienie wykonawcy studium korytarzowego. Przedmiotem zamówienia - poza studium - jest też przygotowanie materiałów do wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wraz z jej uzyskaniem i koncepcji programowej dla inwestycji.
Dyskusja za zamkniętymi drzwiami i briefing
23 sierpnia do Raciborza, na zaproszenie wiceministra Pawła Jabłońskiego, przyjechał wiceminister infrastruktury Rafał Weber. W południe spotkał się w ratuszu w sali kolumnowej z samorządowcami, w tym starostą Grzegorzem Swobodą i Adamem Wajdą, przewodniczącym Rady Powiatu, a jednocześnie dyrektorem Pionu Rozwoju Infrastruktury Eko-Okien, byłym prezesem spółki kontrolowanej przez Mateusza Kłoska. Na spotkaniu nie było mediów. Mówiono za to o północno-zachodniej obwodnicy Raciborza. Stan przygotowań zreferował starosta.
Poruszono też kwestię montażu finansowego. Rządowa dotacja z 2021 r. to tylko część kosztów. Kluczowe będzie stanowisko Eko-Okien. Sprawa ma się rozstrzygnąć na początku września. Mowa o notarialnym potwierdzeniu udziału spółki w finansowaniu inwestycji.
O godz. 14.00 w sąsiedniej sali tzw. błękitnej zorganizowano spotkanie z mediami. Nie zaproszono na nie starosty, ani dyrektora Eko-Okien. Wiceminister infrastruktury podpisał dokument o rządowym wsparciu inwestycji, jak się okazało tym samym, o którym już w grudniu 2021 r. mówił w Pszczynie premier Morawiecki. Rafałowi Weberowi asystowali prezydent Polowy i politycy PiS-u. Jedynie M. Woś podziękował przed kamerami Eko-Oknom i staroście. - To nie są decyzje ostatniego miesiąca, to ciężka praca ostatnich lat - dodał Woś.
Jak wynika z naszych informacji, kontrolowane przez PO władze województwa odmówiły przyjazdu do raciborskiego Urzędu Miasta, który – jak tłumaczono – nie ma z zadaniem nic wspólnego.
O obwodnicy dyskutowano natomiast na początku sierpnia w Starostwie Powiatowym, gdzie pojawił się marszałek województwa śląskiego i posłowie PO z naszego regionu.
Czytaj: Rząd dofinansuje północno-zachodnią obwodnicę Raciborza
Nie tylko droga, ale i strefa
Powiat wspólnie z Eko-Oknami chce doprowadzić do realizacji kolejnych zadań drogowych wokół fabryki w Kornicach. Mowa o modernizacji DW 416, czyli drogi Racibórz-Żerdziny-Pietrowice Wielkie oraz wytyczeniu strefy gospodarczej w rejonie Pawłowa. To drugie zadanie ma kosztować ok. 50 mln zł.
Wniosek o dofinansowanie złożono do programu Polski Ład. Dotyczy przebudowa dróg powiatowych na terenie Gmin Pietrowice Wielkie i Rudnik, na odcinkach:
1. od granicy województwa do Pawłowa,
2. od Strzybniczka do Pawłowa,
3. od Pawłowa do Pietrowic Wielkich.
- Realizacja zadania pozwoli na dostosowanie dróg do tego obciążenia, co umożliwi ich dalsze wykorzystywanie w ruchu towarowym i osobowym w strefie nadgranicznej oraz jako dojazd do Eko-Okien i innych firm. Dodatkowo poprawa stanu dróg zwiększy atrakcyjność terenu dla pozostałych inwestorów. Poprawi to skomunikowanie obszaru z drogami wojewódzkimi i krajowymi i z planowaną do budowy północno-zachodnią obwodnicą Raciborza – przekonują władze powiatu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz