M. Woś: Trzynastu ministrów rządu D. Tuska albo siedzi, albo ma postawione zarzuty [ZAPIS WIDEO]
![M. Woś: Trzynastu ministrów rządu D. Tuska albo siedzi, albo ma postawione zarzuty [ZAPIS WIDEO] M. Woś: Trzynastu ministrów rządu D. Tuska albo siedzi, albo ma postawione zarzuty [ZAPIS WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](img/archiwum-mini.jpg)
Z obrad Rady Powiatu. Gabriela Lenartowicz (PO) krytykuje rząd, że największą inwestycją w Raciborzu jest rozbudowa więzienia. - Ja naprawdę chcę, żeby w kraju budowało się więcej mieszkań, a mniej cel - zarzuca. - Odnoszę wrażenie, że pani poseł jest zafiksowana na punkcie więzień - ripostuje Michał Woś. Do słownego starcia parlamentarzystów doszło na sesji Rady Powiatu. Lenartowicz przyszła na sesję, Woś połączył się z rajcami on-line.
Parlamentarzystka Platformy Obywatelskiej, goszcząc na sesji powiatowej, w ostrych słowach streściła radnym politykę inwestycyjną rządu. Zarzuciła, iż samorządowe inwestycje są zagrożone, gdyż wielce niepewne jest współfinansowanie ze środków unijnych. To pokłosie godzących w praworządność takich ustaw jak m.in. Lex Tusk. Polska, a w szczególności samorządy, będą musiały szukać innych źródeł finansowania, a to z kolei odczują po własnych kieszeniach podatnicy. Posłanka opozycji zarzuciła, iż choć władze (i ich lokalni przedstawiciele) obnoszą się z sukcesami na tym polu w powiecie raciborskim, to tak naprawdę nie dzieje się wiele, a największą inwestycją pozostaje ta w rozbudowę więzienia. Przez to Racibórz kojarzy się w kraju głównie z więziennictwem. To nie jedyne mocne słowa, jakie padły w tym temacie. Posłanka wytknęła, iż choć w mieście stanęły wielkie banery zachęcające do zatrudnienia w Służbie Więziennej, to mieszkańcy wcale się do tego nie garną, w rezultacie czego do służby trafiają "przypadkowi ludzie z łapanki".
Te słowa nie pozostały bez echa. Do zarzutów odniósł się Michał Woś. Poseł i wiceminister sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy poczuł się wywołany do tablicy. I choć z racji wykonywanych obowiązków jeździ służbowo po całym kraju, stara się śledzić, co dzieje się na jego podwórku dzięki transmisjom sesji online. W ten sam sposób ustosunkował się do słów posłanki Lenartowicz.
- Padły pewne nieprawdziwe informacje, chyba z powodu frustracji - uzasadniał swoje wystąpienie wiceminister, stąd - jak dodał - potrzebne są fakty. Zaprzeczył słowom posłanki, że pieniądze na mieszkania przy ZK "zabrano podatnikom". - Radni zostali wprowadzeni w błąd - oświadczył, wyjaśniając, że "sponsorem" są sami osadzeni, którzy wypracowali środki w ramach Funduszu Aktywizacji Zawodowej, a przetargi wygrywają raciborskie firmy, więc w naszym mieście zostają te miliony. Gdyby nie trafiły one do Raciborza, zostałyby spożytkowane gdzie indziej, np. we Wronkach czy Wejherowie. - Im więcej inwestycji w naszym mieście, tym lepiej - skwitował poseł, dodając, że "pani poseł od jakiegoś czasu jest bardzo zafiksowana" na punkcie więzienia. Woś zapewnił, że Racibórz nie kojarzy się z więziennictwem, podobnie jak Jastrzębie Zdrój, gdzie również Służba Więzienna też inwestuje 60 mln zł. Wymieniał przykłady rządowego wsparcia dla Raciborza, w tym bloki przy Łąkowej, i powiatu, informując, że Lasy Państwowe przekażą kolejne pieniądze na remonty trzech dróg powiatowych. Nawiązując do oświadczenia D. Tuska o programie cela plus, dodał, że jest realizowany. Trzynastu członków rządu Tuska, ministrów i wiceministrów, "albo siedzi, albo ma postawione zarzuty".
Wiceministra M. Wosia poparł związany zawodowo z więziennictwem radny Paweł Płonka z klubu PiS. Słowa o "naborze z łapanki" do SW uznał za skandaliczne, godzące w profesjonalizm i godność zatrudnianych funkcjonariuszy, za co powinno się przeprosić. Z tym z kolei nie zgodzili się radni związani z PO, zauważając, iż słowa Lenartowicz dotyczyły wyłącznie akcji billboardowej, a słowa o zafiksowaniu i wsadzaniu do więzień są nie na miejscu i budzą niesmak.
Wystąpienie wiceministra można obejrzeć TUTAJ on-line czas 1:37:20
Komentarze (0)
Dodaj komentarz